Już nie RKO, a „Aktywny rodzic”. Nowy rząd przyniósł zmiany w świadczeniach dla rodziców małych dzieci. Chodzi o maluchy w wieku 13-35 miesięcy, których rodzice za czasów rządów PiS mogli pobierać pieniądze w ramach Rodzinnego Kapitału Opiekuńczego (RKO) – po 1000 zł miesięcznie przez rok albo po 500 zł miesięcznie przez dwa lata.

„Aktywny rodzic” z RKO

Rząd Donalda Tuska wprowadził w miejsce RKO „Aktywnego Rodzica”. W tym programie przewidziano trojakie wsparcie: „Aktywni rodzice w pracy”, „Aktywnie w żłobku” i „Aktywnie w domu”.

Wnioski w ramach programu można składać od 1 października. Są jednak rodzice, którzy wciąż pobierali RKO (mają do tego prawo do osiągnięcia limitu 12 tys. zł albo ukończenia przez dziecko 35. miesiąca życia), a jednocześnie złożyli wniosek w nowym programie.

Część z nich dostała przelewy. A teraz będą musieli rozliczyć się z państwem, bo – jak podkreśla ZUS – nie można pobierać jednocześnie dwóch świadczeń.

Problematyczny okazał się tzw. „okres przejściowy”, czyli okres rozpatrywania wniosku o nowe świadczenie. A to – inaczej niż było w poprzednim programie – jest wypłacane w danym miesiącu za miesiąc poprzedni, czyli pieniądze za październik przelewane są w listopadzie, za listopad w grudniu, itd.

Dostali za dużo. Teraz muszą zwrócić

W celu zapewnienia ciągłości wypłacania świadczeń w okresie przejściowym rodzice, którzy mieli przyznane prawo do RKO i złożyli wniosek o „Aktywnie w żłobku” albo „Aktywni rodzice w pracy”, albo „Aktywnie w domu”, w dalszym ciągu mieli wypłacane RKO – wyjaśnia rzecznik ZUS Wojciech Dąbrówka.

Tu pojawia się jednak wspomniane „ale” – nie można pobierać dwóch świadczeń za jeden miesiąc.

– RKO wypłacony za miesiące, za które zostało przyznane świadczenie „Aktywnie w żłobku”, „Aktywnie w domu” lub „Aktywni rodzice w pracy”, podlega rozliczeniu z ZUS – wskazuje Dąbrówka. I jak dodaje, już w sierpniu rodzice pobierający RKO zostali o tym poinformowani przez PUE ZUS, czyli Platformę Usług Elektronicznych Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.

– Nie jest możliwe łączenie pobierania świadczeń z RKO i programu „Aktywny Rodzic”, a decyzja co do wyboru konkretnego świadczenia leży po stronie rodziców – mówi rzecznik.

Jak przekazał Interii, ZUS uchylił prawo do świadczenia RKO na około 42 tys. dzieci w związku z przyznaniem od października 2024 r. prawa do jednego ze świadczeń z programu „Aktywny Rodzic”.

Takich przypadków najpewniej będzie więcej. – Sukcesywnie rozpatrujemy pozostałe wnioski – dodaje Dąbrówka.

Jak oddać pieniądze? Możliwe raty albo potrącenia

Co zatem w takiej sytuacji?

Pieniądze – jak tłumaczy rzecznik – można rozliczyć, dokonując jednorazowej wpłaty na rachunek ZUS albo w ratach. – Wpłaty należy dokonać na numer rachunku bankowego, z którego ZUS przekazał przelew ze świadczeniem, a w tytule przelewu należy wprowadzić dane, które były w tytule przelewu otrzymanego z ZUS z kwotą RKO – wyjaśnia. Chodzi o imię i nazwisko dziecka, numer sprawy i dopisek, za jaki okres i jakie świadczenie jest zwracane.

Można też skorzystać z drugiej opcji i poprosić ZUS o rozliczenie w formie potrąceń z bieżących świadczeń, np. 800 plus. To też można zrobić na raty, a szczegóły należy ustalić poprzez formularz POG przez Platformę Usług Elektronicznych (PUE) ZUS/eZUS.

Udział
Exit mobile version