Co napisał Donald Trump: Prezydent Stanów Zjednoczonych na wstępie podkreślił, że „nie chce zaszkodzić Rosji„. „Kocham naród rosyjski i zawsze miałem bardzo dobre relacje z prezydentem Putinem” – czytamy. Podkreślił też, że „nigdy nie możemy zapominać, że Rosja pomogła nam wygrać II wojnę światową, tracąc przy tym 60 mln ludzi”. „Biorąc to wszystko pod uwagę, zamierzam wyświadczyć Rosji, której gospodarka upada, i prezydentowi Putinowi bardzo dużą przysługę. Rozstrzygnijcie to i zakończcie tę śmieszną wojnę. Będzie tylko gorzej” – napisał.
Donald Trump stawia ultimatum: Następnie polityk zagroził, że jeżeli „nie dojdziemy do porozumienia”, to nie pozostanie mu nic innego, jak „nałożyć wysokie podatki, cła i sankcje na wszystko, co Rosja sprzedaje Stanom Zjednoczonym i innym krajom uczestniczącym”. Po raz kolejny stwierdził także, że wojna w Ukrainie nigdy by się nie rozpoczęła, gdyby to on był prezydentem w tamtym czasie. „Zakończmy tę wojnę. (…) Możemy to zrobić w prosty lub trudny sposób, a prosty sposób jest zawsze lepszy. Nadszedł czas, aby 'zawrzeć porozumienie’. Nie powinno być więcej ofiar” – dodał na koniec.
Trump zapowiada sankcje: W podobnym tonie Donald Trump wypowiedział się we wtorek (22 stycznia). Zapowiedział wówczas, że jeśli Wadimir Putin odmówi negocjacji w sprawie zakończenia wojny, to Stany Zjednoczone nałożą na Rosję kolejne sankcje. – Rozmawiamy z Zełenskim, wkrótce będziemy rozmawiać z Putinem – powiedział podczas wystąpienia w Białym Domu.
Więcej o planach Donalda Trumpa ws. wojny w Ukrainie przeczytasz w tekście: Donald Trump planuje kolejne sankcje dla Rosji. „Nie pozwoli Putinowi zrobić z siebie głupca”
Źródło: Truth Social