Lisy nie kojarzą nam się z fauną górską i uważamy je za drapieżniki raczej nizin, lasów, pól. Niesłusznie, bowiem na wielu obszarach swego ogromnego zasięgu lis rudy występuje również w górach.
Są już niemal wszędzie. Lis może być inwazyjny
Jest jednym z największych oportunistów świata wśród drapieżnych ssaków, dostosowuje się do nowych warunków szybko i bezproblemowo, a jego zasięg jest wręcz imponujący.
Lis rudy jest zwierzęciem Eurazji i Ameryki Północnej, a południowa krawędź jego zasięgu to tereny Ameryki Środkowej w Meksyku. W Eurazji spotykamy go od Laponii i rosyjskiej tundry aż po Indie, Bliski Wschód i Półwysep Arabski oraz północne Indochiny. Zwierzę występuje także w krajach Maghrebu i dolinie Nilu w Egipcie.
Na tym wielkim obszarze lisy tworzą wiele podgatunków, zamieszkują rozmaite środowiska, od tundry po pustynię. Warto też pamiętać, że jako gatunek inwazyjny lis rudy zaadaptował się nawet w Australii.
Lisy potrafią żyć wysoko w górach
Uważa się, że w górach Europy, takich jak Karpaty (w tym Tatry), Alpy czy Pireneje lisy rude żyją do wysokości 2400 m. n.p.m., a zatem położona na wysokości 2159 m n.p.m. przełęcz Zawrat w Tatrach Wysokich bez problemu mieści się w tym zakresie.
Mało kto jednak jest świadomy, że już w górach Azji, takich jak Himalaje czy Pamir, lisy potrafią żyć i polować znacznie wyżej, na wysokościach ponad 5000 m. n.p.m.
Niemniej widok lisów wysoko w Tatrach jest na tyle osobliwy, że turyści, którzy je napotkali, natychmiast podzielili się nimi w mediach społecznościowych. Na profilu Tatromaniacy pojawiły się zdjęcia lisa z przełęczy Zawrat, które wykonała turystka pani Joanna. „Pierwszy raz widziałam go na takiej wysokości” – napisała. Lis stał tuż przy tabliczkach informacyjnych, na śniegu.
Z kolei na profilu Tatry opublikowano film pokazujący lisa biegnącego po śniegu na Kasprowym Wierchu, a zatem na wysokości 1987 m. n.p.m. Zwierzę wspięło się na taką wysokość. „Jest kozak, nie ma dwóch zdań. Najlepszy z najlepszych” – komentują obserwujący.
Lis biegnie po śniegu, po czym bez specjalnych obaw podchodzi do ludzi o obwąchuje turystów.
I to może dać do myślenia. Mamy do czynienia z lisem oswojonym z widokiem ludzi. Zwierzę nie tylko się ich nie boi, ale podchodzi do nich. Gdy obwąchuje, zapewne szuka pożywienia.
Lisy są mistrzami szukania pokarmu w śniegu
Lisy jako oportuniści zapuszczają się tu jednak nie tyle po gryzonie, co po odpady. To znaczy, że ludzie zostawiają wysoko w górach dość śmieci, aby zwierzęta skusiły się na wspinaczkę. Oczywiście bywa także, że turyści wprost dokarmiają lisy.
Skoro odpady przyciągają je do miast, to dzieje się tak i w górach. Tatrzański Park Narodowy już w zeszłym roku apelował, aby nie zachęcać zwierząt. Nie dokarmiać i nie wabić ich, gdyż to zakłóca naturalne procesy przyrodnicze.
Lis jest drapieżnikiem, ale potrafi zjeść niemal wszystko, łącznie ze słodyczami i innymi przysmakami, które ludzie zabierają ze sobą na wędrówki.
Czy rozpoznasz polskie ssaki? Wydaje się łatwe, a nie jest
