Szczątki balonu zostały ujawnione w niedzielę w lesie w Trękusku w gminie Purda przez osobę, która powiadomiła o tym znalezisku policję.

– To czy jest to faktycznie balon meteorologiczny i w jakim celu znalazł się na naszym terenie, będziemy badać podczas prowadzonego postępowania – powiedziała kom. Anna Balińska z olsztyńskiej policji.

Rzecznik prasowy warmińsko-mazurskiej straży pożarnej mł. bryg. Grzegorz Różański poinformował PAP, że w ramach pomocy policji „balon meteorologiczny z oznaczeniami cyrylicą” sprawdzono pod kątem zagrożenia chemicznego. – Zagrożeń nie stwierdzono. Dalsze czynności prowadzi policja – wyjaśnił.

Policja sprawdzi oznaczenia. Seria przypadków z balonami

Kom. Balińska powiedziała PAP, że nie może potwierdzić informacji o napisie cyrylicą, bo policyjne czynności na miejscu nadal trwają. – Musimy poddać badaniu czy jest to cyrylica, czy jakieś inne znaki – stwierdziła.

Wcześniej szczątki balonów meteorologicznych służących do mierzenia ciśnienia, temperatury i wilgotności powietrza odnajdywano m.in. pod Ełkiem, Szczytnem i Ostródą.

Województwo warmińsko-mazurskie graniczy z obwodem królewieckim Federacji Rosyjskiej. Pod Królewcem znajduje się rosyjska stacja meteorologiczna. Od miejsca wypuszczenia do miejsca upadku na ziemię balon może przy silnym wietrze przebyć ponad 200 km.

Udział
Exit mobile version