80. rocznica wyzwolenia niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego i zagłady Auschwitz-Birkenau zdominowała światowe wiadomości. Zjechały się głowy państw, są oficjalne delegacje i przemówienia. W obchodach rocznicy wyzwolenia biorą udział również rzeźbiarz Tomasz Rosiński ze Świdnicy i Piotr Kondratowicz, pedagog z Ośrodka Szkolno-Wychowawczego nr 12 dla Osób Niesłyszących i Słabosłyszących we Wrocławiu. Wraz z młodzieżą zajmują się renowacją drewnianych elementów byłego obozu koncentracyjnego, dając świadectwo człowieczeństwa i dorosłości. Dlaczego to robią? 

Tomasz Rosiński na swój sposób oddaje hołd ofiarom, jednocześnie próbuje zrobić w miejscu kaźni coś dobrego.

– Uczestniczymy w obchodach rocznicy od ośmiu lat, ale nie robimy tego w sposób bierny. Odnawiamy drewniane elementy obozowego piekła – mówi nam Rosiński. 

– Chcemy prowadzić nasze projekty w Auschwitz tak, aby niepełnosprawna młodzież po zwiedzeniu muzeum i warsztatach historyczno-kreatywnych (malowanie obok rzeźby) wychodziła z pozytywnym przesłaniem na przyszłość. Aby to nigdy się nie powtórzyło.

– Tylko niedawno odnowiliśmy ławki w alei brzóz, biurko z gabinetu SS, kredensy z archiwum, ławki w Brzezince koło sauny, wzmocniliśmy wejścia do schronu w pobliżu domu Rudolfa Hössa, komendanta obozu koncentracyjnego Auschwitz Birkenau – wylicza dolnośląski rzeźbiarz.

„To nie historia się powtarza”

Rosiński ze wsparciem Piotra Kondratowicza i młodzieży rokrocznie podejmują się renowacji drewnianych elementów muzeum.

– To nie historia się powtarza, to ludzie powtarzają historię – zastanawia się na głos Kondratowicz. – To motto przyświeca młodzieży z naszego ośrodka. 

– Często stawiam sobie pytania: czy takie działanie ma sens, czy warto? Sensem mojego życia jest bycie skutecznym pedagogiem. A wizyta w obozie koncentracyjnym nikogo nie pozostawia obojętnym – wyjaśnia koordynator wolontariatu z ramienia Ośrodka nr 12 we Wrocławiu.

– Dużo mówimy o tolerancji, miłości, akceptacji. Dbamy, poprzez naszą pracę, przez warsztaty rzeźbiarskie w Auschwitz, aby nie były to puste słowa. Nasza młodzież uczestniczy w rocznicach, spotkaniach z byłymi więźniami. W ten sposób były obóz staje się miejscem, gdzie uczymy się życia – dodaje Tomasz Rosiński, rzeźbiarz ze Świdnicy, którego treścią życia stała się renowacja drewnianych elementów obozu w Auschwitz-Birkenau.

Udział
Exit mobile version