Zachowanie kanclerza Niemiec spotkało się jednakże z krytyką. Zdaniem czołowego polityka opozycyjnej chadecji Juergena Hardta Putin „odbierze fakt, że Scholz zadzwonił do niego raczej jako oznakę słabości, a nie siły”.
Rozmowa Scholz – Putin. Tusk: Telefon nie zastąpi prawdziwego wsparcia
W niedzielę do sprawy odniósł się premier Donald Tusk, oceniając, że „nikt nie zatrzyma wojny telefonami”. „Atak z ostatniej nocy, jeden z największych w tej wojnie, udowodnił, że telefoniczna dyplomacja nie zastąpi prawdziwego wsparcia całego Zachodu dla Ukrainy” – przekazał na platformie X.
„Następne tygodnie będą decydujące, nie tylko dla wojny, a także dla naszej przyszłości” – ocenił premier.
W nocy z soboty na niedzielę w godzinach porannych Rosja zaatakowała Ukrainę z użyciem rakiet balistycznych, rakiet manewrujących i dronów. Pociski zostały wystrzelone przez lotnictwo i z okrętów marynarki wojennej na Morzu Czarnym.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oświadczył w niedzielę rano, że w ataku Rosjanie użyli 120 rakiet i 90 dronów, a celem była infrastruktura energetyczna.