Co ustaliło Radio Zet: „Nieoficjalnie: Komendant Główny Policji doznał w wyniku wypadku uszkodzeń narządów wewnętrznych i złamania żeber” – napisał dziennikarz Radia ZET Mateusz Gierszewski na platformie X.

Szczegóły zdarzenia: Wypadek Komendanta Głównego Policji wydarzył się w sobotę 14 września na autostradzie A1 w kierunku Gliwic. Marek Boroń jechał wówczas do miejscowości Głuchołazy, gdzie wystąpiła powódź. Oprócz niego w środku byli także kierowca z KGP i funkcjonariusz KGP. W pewnym momencie pojazd dachował, a wszyscy pasażerowie trafili do szpitala na badania.

Zobacz wideo Pilotowali samochód z 4-miesięcznym dzieckiem potrzebującym natychmiastowej pomocy

Dodatkowe informacje: Mężczyźni byli przytomni po wypadku, ale „Marek Boroń uskarżał się na ból klatki piersiowej” – ustalił dziennikarz RMF FM. Funkcjonariusze policji przeprowadzili badanie trzeźwości, które wykazało, że zarówno szef policji, jak i funkcjonariusze KGP byli trzeźwi.

Więcej na ten temat znajduje się w artykule: „Wypadek Komendanta Głównego Policji. 'Pojazd dachował’. Szef KGP jechał na zalane tereny”.

Przeczytaj źródła: Mariusz Gierszewski na X, Polska Policja.

Udział
Exit mobile version