Mija miesiąc od wejścia w życie nowej edycji tzw. wakacji kredytowych. Według nowych zasad zawieszenie spłaty kredytu będzie możliwe na cztery miesiące: na dwa w okresie od czerwca do sierpnia i na kolejne dwa – od września do grudnia (w latach 2022-2023 kredytobiorcy mogli zawiesić łącznie osiem rat). Taką możliwość dotyczy rodzin, w których wychowuje się co najmniej troje dzieci, a także osób, których rata kredytu przekracza 30 proc. dochodu gospodarstwa domowego liczonego jako średnia za poprzednie trzy miesiące.

Wakacje kredytowe. Część klientów składa fałszywe oświadczenia

Okazuje się, że część klientów, aby skorzystać z nowych wakacji kredytowych, składa fałszywe oświadczenia. Mówił o tym prezes Związku Banków Polskich Tadeusz Białek, który podczas wtorkowej konferencji prasowej przedstawił pierwsze doświadczenia banków w tej kwestii.

– Spora część klientów składa oświadczenia o uruchomieniu wakacji kredytowych niezgodnie z rzeczywistością. Nie spełnia bowiem wymogu wskaźnika 30 proc. rata do dochodu – mówił podczas konferencji szef Związku Banków Polskich, cytowany przez Bankier.pl.

Białek przypomniał, że banki mają prawo do weryfikacji oświadczeń i mogą zażądać dodatkowych dokumentów. Co się dzieje w sytuacji, gdy bank ustali, że oświadczenie zostało złożone niezgodne z prawdą? Infolinia kontaktuje się wówczas z klientem.

– Część klientów cofa oświadczenia po informacji złożonej przez bank lub po rozmowie telefonicznej banku z klientem wyjaśniającej, że nie spełnia tych przesłanek. Są jednak klienci, którzy „na siłę” próbują te oświadczenia przy braku spełnionych przesłanek składać – zdradza prezes Związku Banków Polskich. – Po raz kolejny informuję, że banki będą w takich oczywistych sytuacjach naruszeń składać zawiadomienia do prokuratury – dodaje.

W niedługim czasie Związek Banków Polskich przedstawi pierwsze dane dotyczące liczby złożonych wniosków o wakacje kredytowe. W poprzedniej edycji z odroczenia rat skorzystało ok. 2 mln uprawnionych.

Udział
Exit mobile version