Victor Orban we wtorek 2 lipca spotkał się z Wołodymyrem Zełenskim, którego przekonywał, że zawieszenie broni, a następnie negocjowanie pokoju mogłoby „przyśpieszyć tempo tych negocjacji”. Jak przekazał dziennikarz śledczy portalu VSquare, Szabolcs Panyi, kolejnym kierunkiem premiera Węgier ma być Rosja.

Zobacz wideo Wybory we Francji – druga tura może nie przynieść rozstrzygnięcia

Victor Orban spotka się z Władimirem Putinem. To będzie pierwszy raz od niemal dwóch lat

Radio Swoboda również poinformowało, że Victor Orban w piątek 5 lipca pojedzie do Moskwy na spotkanie z prezydentem Władimirem Putinem. Dziennikarze powołali się na źródło w węgierskim rządzie. Premierowi ma towarzyszyć minister spraw zagranicznych, Peter Szijjarto, który od czasu inwazji Rosji na Ukrainę odwiedził Kreml pięć razy. Natomiast Victor Orban ostatnim razem przyjechał do Rosji we wrześniu 2022 r., gdy oddał hołd na pogrzebie byłego prezydenta ZSRR Michaiła Gorbaczowa.

Władimir Putin wykluczył zawieszenie broni. „Ukraina odmówiła negocjacji”

Władimir Putin w ubiegłym miesiącu oznajmił, że Rosja zakończy wojnę, tylko jeżeli Ukraina spełni określone warunki. Wśród nich znalazły się między innymi rezygnacja z NATO i oddanie czterech częściowo okupowanych regionów. Kijów odrzucił te warunki, zwracając uwagę, że są one równoznaczne z kapitulacją i oznajmił, że fundamentem porozumienia pokojowego musi być integralność terytorialna kraju. 

Przywódca Rosji 4 lipca podczas konferencji prasowej w Astanie wykluczył zawieszenie broni przed rozpoczęciem rozmów pokojowych z Ukrainą – poinformował rosyjski portal 1prime. – Po prostu nie możemy teraz ogłosić zawieszenia broni w nadziei, że druga strona podejmie jakieś pozytywne kroki – powiedział Władimir Putin. Polityk stwierdził również, że Ukraina mogłaby wykorzystać rozejm do poprawy swojej pozycji, dozbrajając się. 

Według doniesień agencji TASS dyktator nie wykluczył jednak negocjacji w sprawie konfliktu zbrojnego, ale stwierdził, że odmówiła ich Ukraina. – Zrobiła to publicznie, na bezpośredni rozkaz z Londynu, co oznacza, że nie ma co do tego wątpliwości, oraz Waszyngtonu, co ukraińscy urzędnicy mówią bezpośrednio i otwarcie – powiedział Władimir Putin.

Udział
Exit mobile version