– Bardzo by mi zależało i jest to dla mnie oczywista racja stanu, żebyśmy formułowali pewne oczekiwania publicznie, kiedy mamy pewność, mamy powody, żeby być przekonanym, że tego typu apele czy wezwania znajdą posłuch i że adresat, w tym przypadku administracja amerykańska i prezydent Trump, jest przygotowana na pozytywna reakcję – mówił premier Donald Tusk po powrocie z tureckiej Ankary, gdzie rozmawiał z prezydentem Erdoganem.
Broń atomowa w Polsce? Premier reaguje na propozycję prezydenta
Polski premier stwierdził, że tego typu sprawy, w jego opinii, lepiej załatwiać „raczej w dyskrecji, a nie poprzez wywiady prasowe”, ale podkreślił też, że docenia starania prezydenta.
– Czy takie metody są skuteczne? Mam wątpliwości, ale wolę to, co robi Andrzej Duda – niezależnie od metod – niż to co zrobiła opozycja w PE – nadmienił.
Donald Tusk nawiązał tym samym do głosowania w Parlamencie Europejskim ws. rezolucji dotyczącej wzmocnienia obronności UE. W jej ramach przyjęta została poprawka delegacji PO-PSL w Europejskiej Partii Ludowej (EP)L, uznająca Tarczę Wschód za projekt flagowy dla wspólnego bezpieczeństwa UE. Po tym, jak europosłowie PiS i Konfederacji zagłosowali „przeciw”, premier nazwał ich „poplecznikami Rosji”.
Więcej informacji wkrótce…