Głównymi powodami są wysokie koszty ubezpieczeń, brak ulg oraz duża szkodowość pojazdów. Firma zamierza skupić się na wynajmie dobowym aut, widząc w tym większy potencjał biznesowy.
Koniec carsharingu w Panek S.A.
Jeszcze do końca marca użytkownicy mogą korzystać z usługi carsharingu oferowanej przez Panek S.A. Zawieszenie tej działalności to efekt restrukturyzacji, w ramach której firma zamierza skoncentrować się na wynajmie dobowym samochodów, zarówno w Polsce, jak i na rynkach europejskich.
Dlaczego Panek rezygnuje z carsharingu?
Zarząd Panek S.A. podkreśla, że decyzja o zawieszeniu usługi wynika przede wszystkim z:
- Bardzo wysokiej szkodowości pojazdów, co generowało ogromne koszty związane z naprawami i ubezpieczeniem.
- Braku ulg dla operatorów, np. w strefach płatnego parkowania, co zwiększało wydatki firmy.
- Wysokich kosztów ubezpieczeń, które były znacznie wyższe niż w tradycyjnym wynajmie aut.
- Dodatkowych obciążeń, takich jak wzrost cen paliwa oraz rosnące stopy procentowe, które podnosiły koszty utrzymania floty.
Problemy finansowe i spadek popularności carsharingu
Panek S.A. zaczęła analizować zawieszenie usługi już w 2023 r. Firma zauważyła, że średnie miesięczne straty na pojedynczym samochodzie wynosiły nawet 3000 zł. W szczytowym okresie działalności flota liczyła 2700 pojazdów, co oznaczało ogromne obciążenie finansowe.
Rynek carsharingu w Polsce znacząco się skurczył. Jeszcze kilka lat temu działało kilkunastu operatorów, dziś pozostało zaledwie trzech, a ich floty są coraz mniejsze. Według przedstawicieli Panek S.A., podobna sytuacja występuje na świecie – zamiast ekspansji obserwujemy redukcję liczby pojazdów lub zamykanie biznesów.
– Dziękujemy wszystkim klientom, którzy korzystali z Panek CarSharing. To dla nas trudna decyzja, bo wierzyliśmy w rozwój tego segmentu. Niestety realia biznesowe zmusiły nas do zmiany strategii. Teraz koncentrujemy się na wynajmie dobowym, który jest stabilniejszy i bardziej rentowny – mówi Maciej Panek, prezes Panek S.A.
Powrót do korzeni. Wynajem dobowy
Firma skupi się teraz na usłudze Panek Rent a Car, czyli wynajmie dobowym aut oraz usługach dodatkowych, takich jak:
- Wynajem samochodów na lotniskach,
- Najem długoterminowy,
- Dostarczanie aut zastępczych dla dilerów,
- Współpraca z hotelami.
Obecnie Panek S.A. działa na rynkach w Polsce, Austrii, na Litwie, Łotwie i Słowacji. Od lutego 2024 r. firma przechodzi restrukturyzację, której celem jest poprawa sytuacji finansowej. Spółka była także zaangażowana w sprawę dotyczącą sprzedaży aut poleasingowych po zaniżonych cenach, co od ponad roku bada prokuratura.
– Zawieszenie carsharingu i inne działania restrukturyzacyjne mają poprawić sytuację finansową firmy w krótkim czasie. Planujemy rozwijać wynajem dobowy w Europie Zachodniej – dodaje Maciej Panek.
Przyszłość wynajmu dobowego
Perspektywy dla rynku wynajmu aut wyglądają obiecująco. Z raportu „Car Rental Global Market Report 2025” wynika, że sektor ten będzie rosnąć o 4,9 proc. rocznie do 2029 r. Wzrost napędzają nowoczesne aplikacje umożliwiające szybki wynajem na żądanie.
– Dzięki naszym doświadczeniom w carsharingu mamy jedną z najlepszych aplikacji na rynku. Zamierzamy wykorzystać ją w usłudze wynajmu dobowego, oferując klientom atrakcyjne warunki – podsumowuje Maciej Panek.
Panek S.A. planuje wprowadzenie specjalnych ofert dla dotychczasowych użytkowników carsharingu, szczególnie na wyjazdy wakacyjne w 2025 r. Firma obiecuje również kolejne nowości w ofercie, o których będzie informować na bieżąco.