PiS wzywa Tuska do dymisji: Posłowie Rafał Bochenek i Jan Kanthak podczas czwartkowej (7 listopada) konferencji prasowej w Sejmie wezwali premiera Donalda Tuska do dymisji. Powodem takiej decyzji miałyby być „szokujące wypowiedzi” polityków koalicji rządzącej pod adresem prezydenta elekta USA Donalda Trumpa. „One Donald is more than enough” („jeden Donald w zupełności wystarczy”) – powiedział poseł Kanthak, czyniąc aluzję do wpisu szefa rządu z 2016 roku.
„Szokujące i skandaliczne”: Poseł Bochenek stwierdził, że podczas wielomiesięcznej kampanii prezydenckiej wielu światowych przywódców czyniło starania, by budować relacje z Ameryką – „gwarantem światowego bezpieczeństwa”. – Tymczasem z ust polityków koalicji 13 grudnia padało wiele kontrowersyjnych, szokujących, a wręcz skandalicznych słów pod adresem jednego z kandydatów, a dzisiaj już prezydenta Donalda Trumpa – dodał.
Niewygodna wypowiedź: Przedmiotem szczególnej krytyki polityków PiS stała się wypowiedź Tuska podczas wiecu w Bytomiu w marcu 2023 roku. – Trump i jego zależność od rosyjskich służb dzisiaj już nie podlega dyskusji. To nie jest moje przypuszczenie, to jest efekt dochodzenia amerykańskich służb – mówił wówczas obecny szef rządu. Podczas środowej konferencji premier Tusk zapewniał jednak, że „tego typu sugestii nigdy nie zgłaszał”.
„Całkowita kompromitacja”: Poseł Kanthak stwierdził, że doszło do „całkowitej kompromitacji rządzących”. Skupił się na Bogdanie Klichu, który w 2022 roku nazwał Trumpa „niezrównoważonym i nieszanującym demokracji politykiem„. Polityk PiS przypomniał następnie, że rząd chce mianować Klicha na stanowisko ambasadora USA. – Jak on ma reprezentować nasze interesy? – zastanawiał się.
Przeczytaj również: „Ministerstwo Finansów wstrzymało wypłatę subwencji dla PiS. 'Domański wyszedł przed szereg'”.
Źródło: Konferencja prasowa PiS