Gdy patrzy się na narwala, można odnieść wrażenie, że to jakiś stwór nie z tego świata. Istotnie, wygląda jak pływający, morski jednorożec. Z okrągłej głowy wyrasta bowiem ogromny, prosty jak strzała róg. Jego struktura jest świdrowato skręcona, ale róg nie zagina się jak ciosy słonia, nie tworzy żadnych zawijasów. Prosty jak szpada.

Morski potwór z zębem jak róg jednorożca

Dawne mityczne jednorożce przedstawiane były właśnie z takim rogiem na głowie. Trofea tego typu znajdowano na plażach wyrzucone przez fale, więc ktoś uznał, że zapewne należały do legendarnych koni z rogiem na głowie. Mit o jednorożcach powstawał na bazie niewielkiej wiedzy o tym, że oceany kryją jeszcze sporo zagadek. Kryją również narwala.

Legendy o jednorożcach sięgać mogą korzeniami narwaliyanalyso123RF/PICSEL

To on ma dokładnie taki róg, jaki pojawia się na rekonstrukcjach i wyobrażeniach jednorożców. Tyle tylko, że w wypadku tego morskiego ssaka to nie jest róg taki jaki mają krowy czy bawoły, nie jest to także róg nosorożca ani poroże jelenia. To ząb.

Trudno aż uwierzyć, że ktoś może dysponować aż tak wielkim zębem, ale tak właśnie jest w tym wypadku. Narwal swoim przerośniętym uzębieniem może zawstydzić nawet słonie. W skrajnych wypadkach ten wyrostek ze szczęki dorasta nawet do 3 metrów długości! Jest przy tym idealnie prosty.

U słoni przerośnięte są dwa siekacze (nie kły, jak się mylnie podaje), a u narwala to kieł. Jeden kieł, górny lewy. Wyrasta ze szczęki i do końca nie jesteśmy pewni, po co.

Do czego służą narwalom ich rogi?

Narwale często wychylają głowy z wody i wtedy ich ząb w formie szpady widać wyraźnie nad powierzchnią. A że robią tak niekiedy gremialnie, jako że podróżują stadami, zakładano, że taka szpada może służyć do walk szermierczych. Może narwale jak Kmicic z Wołodyjowskim pojedynkują się ponad wodą, wśród lodów Arktyki i północnego Atlantyku?

Istotnie, widywano narwale krzyżujące zęby (jakkolwiek dziwnie to brzmi) tak, jak szermierze krzyżują broń. Walenie nie toczą jednak takich walk, jakie sobie wyobrażamy. To nie pojedynek na pchnięcia, ale raczej przepychanki, a najczęściej – zwykła demonstracja siły i kondycji. Zupełnie jakby mierzyły… kto ma dłuższego.

Narwale wychylają z wody swe zęby. Zupełnie jakby chciał zmierzyć, kto ma dłuższe kłyEric Baccega / imageBROKER / ForumAgencja FORUM

Zresztą samice narwali, które są pozbawione takiej broni, reagują lepiej na partnerów z dłuższym kłem. A to napędza dobór naturalny i wielki ząb wystający z pyska staje się pożądany.

Od pewnego czasu wiemy także, że zęby narwali są doskonale unerwione i wrażliwe sensorycznie. Reagują na wszystko, na zasolenie wody, jej temperaturę, ale także stężenie związków chemicznych i zanieczyszczeń, co ma ogromne znaczenie w obecnych czasach.

Dzięki tym zębom zwierzęta nawigują, odnajdują drogę. 10 mln włókien nerwowych w kle służy za kompas i sonar w jednym. Na dodatek ząb wyłapuje też zapachy i pole elektryczne, dzięki czemu narwale świetnie za jego pomocą odnajdują ławice ryb.

Narwale używają swych zębów w nieznany sposób

Używając drona, zarejestrowaliśmy zachowanie narwali wobec pstrągów w wodach arktycznych Kanady. Widać, że ssaki używają zębów do uderzania, manipulowania i wpływania na zachowanie ryb” – czytamy w opisie badania.

To zachowanie miało miejsce w rejonie Wsyp Królowej Elżbiety na północy Kanady, w wodach arktycznych. Obok narwali pojawiły się także mewy blade, a zachowanie narwali wskazywało na to, że za pomocą zęba zwierzęta nie tylko zaganiają ławice ryb w wybrane przez siebie miejsca, sterują ich ruchem, manipulują nimi, ale także zapobiegają wyłapywaniu zbyt wielu ryb przez mewy.

Narwale potrafiły bardzo precyzyjnie odnajdywać ryby, ogłuszać je, nawet zabijać ruchami zęba. Posługiwały się nim jako doskonałym narzędziem. A że nie zjadały większości ryb, może to sugerować, że nie do końca chodziło o zaspokojenie głodu. Możliwe, że to zachowanie wiąże się z ich zabawą.

Czy rozpoznasz morskie ssaki? Sprawa wydaje się łatwa, więc sprawdźmy [QUIZ]

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?

Udział
Exit mobile version