
– Był to pożar w Siemiatyczach, obiekt hotelowy. W chwili przybycia, pierwszych zastępów, pożarem było objęte niemal całe poddasze tego budynku – poinformował na antenie Polsat News bryg. Przemysław Trochimiak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Siemiatyczach.
Podlasie. Pożar hotelu w Siemiatyczach
Przedstawiciel straży poinformował, że działania służb skupiały się przede wszystkim na gaszeniu pożaru wodą zarówno wewnątrz, jak i z zewnątrz budynku, za pomocą podnośników hydraulicznych. – Łącznie podczas całego pożaru brało udział 25 zastępów i około 100 strażaków – dodał bryg. Trochimiak.
Trochimiak dodał na antenie Polsat News, że w wyniku zdarzenia nie odnotowano osób poszkodowanych. – W momencie kiedy ten pożar miał miejsce, w obiekcie nie znajdowały się żadne osoby – wyjaśnił.
Dodajmy, że w sieci pojawiły się nagrania prezentujące ogień, który trawił obiekt oraz trwającą akcję gaśniczą. Filmy pojawiły się m.in. na profilach OSP Drohiczyn i Siemiatycze112 na Facebooku.
Trwa dogaszanie obiektu. Nie jest znana przyczyna wybuchu ognia
Dodajmy, że w tej chwili trwa dogaszanie tego obiektu. Obecnie pracuje siedem zastępców, około 30 strażaków. Prace polegają przede wszystkim na rozbiórce oraz dogaszaniu wszelkich zarzewi ognia – dodał oficer prasowy KP PSP w Siemiatyczach.
Na ten moment nie jest znana przyczyna pojawienia się ognia. – Przyczyna na pewno będzie ustalana przez policję – przekazał Trochimiak.
Więcej informacji wkrótce…

