31 marca policja wznowi poszukiwania Karoliny Wróbel: Służby będą szukać zaginionej 24-latki w stawie Błaskowiec w Czechowicach-Dziedzicach – poinformował „Fakt”. Rzecznik bielskiej policji podkom. Sławomir Kocur podkreślił, że zaplanowano poszukiwania „na szeroką skalę”. Do Czechowic ma przyjechać m.in. grupa płetwonurków z Wrocławia.
W sprawie zatrzymano jedną osobę: To młody mężczyzna, którego danych prokuratura nie ujawniła. Nie przekazała też żadnych innych informacji o śledztwie. Natomiast policja już w połowie stycznia informowała, że zatrzymany to Patryk B., współlokator zaginionej. Służby mają również badać m.in. hipotezę, zgodnie z którą mężczyzna mógł udusić 24-latkę i wrzucić jej ciało do stawu Błaskowiec. Karolina, która samodzielnie wychowywała dwoje dzieci, miała odrzucić zainteresowanie współlokatora – ustaliły media.
Karolina Wróbel zaginęła 3 stycznia: 24-latka wyszła z domu w Czechowicach-Dziedzicach, w województwie śląskim. Siostra zaginionej zapewniła, że rodzina ciągle jej szuka. – Każdego ranka budzę się z nadzieją, że dziś usłyszymy jakąkolwiek wiadomość o Karolinie. Nawet najgorsza informacja byłaby lepsza od tej bolesnej ciszy, w której tkwimy już tak długo – powiedziała Daria Skoczylas, cytowana przez „Fakt”.
Więcej na ten temat przeczytasz w tekście „Niepokojąca hipoteza w sprawie zaginięcia Karoliny Wróbel. Detektywi badają nowy trop”.
Źródła: Fakt, Gazeta.pl