Monogamia i dobieranie się w pary na całe życie zdarzają się wśród zwierząt dość rzadko. W świecie zwierząt dominuje poligamia i nie ma co się oburzać. Monogamia, jeśli jest, to ze względów praktycznych.
„Jeśli któryś z partnerów zginie lub odejdzie, pingwin nie będzie sam, będzie w następnym sezonie szukał partnera, żeby odchować potomstwo” – wyjaśnia Milena Korzeluch z wrocławskiego zoo.
I to słowo klucz – potomstwo. To ono scala parę. Wszystko obmyśliła natura. A zwierzęta kierują się instynktem i pod prąd raczej nie pójdą.
„Poligamia utrudnia odchowywanie potomstwa, ptaki nie poświecą wtedy czasu parterom, w większości gatunków pingwiny decydują się na stałą parę, co nie oznacza, że nie mogą tej pary zmienić” – wyjaśnia pracowniczka ogrodu zoologicznego.
Pingwin może więc po kilku latach zmienić obiekt swoich uczuć i wprowadzi się obok, gdzie zakłada nowe gniazdo. Natura zawsze coś wymyśli. Na przykład we wrocławskim zoo samotnik tygrys na skoki w bok nie miał szans, bo jest tu tylko samica Nuri, więc stał się przykładnym monogamistą.
„Niezwykle jest to, że także ojciec uczestniczy w wychowaniu dzieci, obserwowaliśmy jak wylizuje dzieci” – opowiada w programie Czysta Polska Paweł Sroka z zoo Wrocław.
Ptaki są praktyczne – wiedzą, że zróżnicowanie genów może okazać się korzystne.
Pod względem wierności i powodów, dla których ptaki trwają przy sobie „do końca” warto przyjrzeć się łabędziom, które zdradzają bardzo rzadko. Łabędzie Bewicka, które występują okresowo w Polsce, „zdradzają” rzadko – na 1000 badanych par zdarzyło się 20 „rozwodów”.
U ryb też zdarzają się ciekawe związki
„W świecie ryb występuje i jedno, i drugie, czyli i poligamia, i monogamia – mówi Natalia Glazer, akwarystka z wrocławskiego zoo. Rodzice dzielą się obowiązkami związanymi z wychowaniem potomstwa. Proces rodzicielski zaczyna się jednak znacznie wcześniej.
Na przykład u pyszczaków rodzice na zmianę trzymają w pyszczkach najpierw ikrę, a potem młode. Wszystko by ochronić je przed drapieżnikami i by jak największa część potomstwa przeżyła. Taki patent. W końcu z naturą i instynktami nikt jeszcze nie wygrał.