Nowy terminal przeładunkowo-magazynowy w Świnoujściu budzi emocje nie tylko w Polsce, ale i za granicą. Spółka OT Logistics ogłosiła plany budowy nowej infrastruktury na Nabrzeżu Górników, co ma pomóc w zwiększeniu pojemności magazynowych i poprawie możliwości przeładunkowych. Zdaniem inwestora projekt ten jest odpowiedzią na rosnące zapotrzebowanie na magazynowanie paliw ciekłych oraz innych produktów płynnych.

Finansowanie inwestycji

Zarząd spółki podkreśla, że przedsięwzięcie jest zgodne z przyjętą strategią rozwoju, zakładającą dywersyfikację usług logistycznych i umocnienie pozycji OT Logistics jako kluczowego operatora na rynku transportowym. Trwają analizy dotyczące procedur administracyjnych oraz uzyskania niezbędnych zgód na realizację inwestycji.

Inwestor bada różne modele finansowania nowego terminala. Pod uwagę brane są trzy główne opcje: finansowanie kapitałowe poprzez emisję udziałów lub akcji, finansowanie dłużne albo połączenie obu tych metod. Obecnie zarząd nie planuje emisji akcji, choć ostateczna decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła.

Niemcy reagują

Plany rozbudowy portu wywołały reakcję w Niemczech. Przedstawiciele niemieckich terminali przeładunkowych wyrazili obawy, że nowa inwestycja w Świnoujściu może zagrozić konkurencyjności ich portów. Karsten Lentz, szef firmy przeładunkowej Euroports w Rostocku, wskazał w rozmowie z niemieckim dziennikiem Ostsee Zeitung na różnice w regulacjach środowiskowych pomiędzy Polską a Niemcami. Jego zdaniem polscy inwestorzy mogą stosować mniej rygorystyczne standardy ekologiczne, co może przełożyć się na przewagę kosztową.

„Polscy inwestorzy mniej poważnie podchodzą do kwestii środowiskowych podczas rozbudowy port” – powiedział w rozmowie z dziennikiem.

„Nie mamy nic przeciwko uczciwej konkurencji, ale jeśli w Polsce obowiązują inne standardy niż tutaj, na przykład w zakresie ochrony środowiska, to jest to problem” – mówi gazecie Jens Scharner, szef operatora portowego Rostock Port.

Polska odpowiada

Zarzuty ze strony niemieckich operatorów skomentował w mediach społecznościowych Rafał Zahorski, pełnomocnik ds. rozwoju portów w Zarządzie Morskich Portów Szczecin i Świnoujście.

„Bardzo nieładnie bawią się ludzie z Centralnego Związku Niemieckich Operatorów Portowych i niektórzy cytowani w artykule ludzie z portu w Rostocku. Szczerze jestem zażenowany ich zachowaniem i postawą, bo to są klasyczne uderzenia poniżej pasa i oskarżenia bez uzasadnienia w faktach. Dodam, że ze strony portu Szczecin-Świnoujście nigdy nie było podobnych działań w stosunku do portu w Rostocku i zawsze wyrażaliśmy się o naszych sąsiadach w bardzo pozytywnym świetle. Nie pamiętam, by ktokolwiek z nas krytykował albo próbował sabotować jakiekolwiek inwestycje w porcie w Rostocku.” – napisał na Facebooku.

Ważna inwestycja w Polsce

Terminal przeładunkowy w Świnoujściu może znacząco wzmocnić pozycję Polski na europejskim rynku transportowym. Nowa inwestycja oznacza zwiększenie zdolności przeładunkowych portu, co może przyciągnąć kolejnych inwestorów oraz zwiększyć zatrudnienie w regionie. Władze Świnoujścia liczą, że nowoczesna infrastruktura pozwoli skutecznie konkurować z największymi portami Europy.

Plany rozbudowy portu w Świnoujściu stają się częścią większej strategii wzmacniania polskiej gospodarki morskiej. Wzrost możliwości przeładunkowych i magazynowych może przełożyć się na większą niezależność transportową Polski oraz zmniejszenie konieczności korzystania z zagranicznych terminali. Czy Świnoujście stanie się jednym z kluczowych portów w Europie? Ostateczny kształt projektu oraz jego realizacja pokażą, jakie znaczenie nowa inwestycja będzie miała dla regionu i całego kraju.

Udział
Exit mobile version