Prezydent Andrzej Duda o swoim projekcie zmian w Sądzie Najwyższym rozmawiał w poniedziałek z Ursulą von der Leyen i Charles’em Michelem. – Wyrażam satysfakcję, że fakt tej mojej prezydenckiej inicjatywy ustawodawczej jest tutaj, zarówno w Komisji Europejskiej, jak i przez przewodniczącego Rady Europejskiej przyjmowany z aprobatą, że jest pewna ulga, że taka inicjatywa się pojawiła – stwierdził prezydent.
Po spotkaniach w Brukseli z szefową Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen i przewodniczącym Rady Europejskiej Charles’em Michelem prezydent powiedział dziennikarzom, że w rozmowach poruszona została też kwestia jego inicjatywy ustawodawczej dotyczącej Sądu Najwyższego. Propozycja zakłada między innymi likwidację nieuznawanej Izby Dyscyplinarnej SN i utworzenie Izby Odpowiedzialności Zawodowej.
OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO
– Przedstawiłem swoje stanowisko w tej sprawie. Powiedziałem, jakie intencje mi przyświecały. I wyraziłem nadzieję, że to pozwoli zakończyć te dyskusje pomiędzy Komisją Europejską, a polskimi władzami, jak również uzdrowi sytuację w Sądzie Najwyższym w Polsce, gdzie dzisiaj jest trudna sytuacja. I mam nadzieję, że dzięki temu uda się to rozwiązać – mówił Duda.
– Wyrażam satysfakcję, że fakt tej mojej prezydenckiej inicjatywy ustawodawczej jest tutaj, zarówno w Komisji Europejskiej, jak i przez przewodniczącego Rady Europejskiej przyjmowany z aprobatą, że jest pewna ulga, że taka inicjatywa się pojawiła – dodał.
Wyraził nadzieję, że „to oznacza, że także i z tej strony jest wola rozwiązania tego problemu”. – Bo tak jak mówię – jedność, jedność i jeszcze raz jedność. Jakiekolwiek spory w obrębie Unii Europejskiej dzisiaj są wodą na młyn dla przeciwników jedności europejskiej, dla naszych przeciwników krótko mówiąc. I powinniśmy nie dawać tej pożywki, a wszystkie spory, które są jak najszybciej zamknąć – mówił Duda.
Duda o projekcie likwidacji Izby Dyscyplinarnej i Krajowym Planie Odbudowy
Prezydent został zapytany, czy dopuszcza wycofanie się Polski z Funduszu Odbudowy, o czym mówił w poniedziałek w Radiu Plus lider Partii Republikańskiej Adam Bielan. – Zależy nam na porozumieniu z Komisją Europejską, ale do końca marca musimy podjąć jakąś decyzję w związku z niewydaniem opinii do polskiego KPO, ewentualnie nawet o wycofaniu się z Funduszu Odbudowy – powiedział europoseł.
Duda stwierdził, że przedstawił „projekt ustawy, który załatwia nasze, wewnętrzne sprawy, ważne, związane z funkcjonowaniem Sądu Najwyższego, związane z odpowiedzialnością zawodową sędziów, której oczekuje polskie społeczeństwo, że będzie ona realizowana”.
– Uważam, że ta propozycja legislacyjna, którą przedstawiłem, tę sprawę załatwia – ocenił. – Wierzę w to głęboko, że załatwia i rozwiewa także wątpliwości, które były podnoszone wobec tych regulacji na poziomie europejskim. Mam nadzieję, że to pomoże w budowaniu jedności w Unii Europejskiej, tak bardzo nam wszystkim dzisiaj potrzebnej – dodał prezydent.
Duda: projekt zmian w Sądzie Najwyższym jest poddawany analizie przez prawników Komisji i Rady Europejskiej
Dziennikarze dopytywali prezydenta, czy Ursula von der Leyen – po zapoznaniu się z prezydenckim projektem – jest gotowa odblokować środki z KPO. – Rozmawialiśmy z panią przewodniczącą, projekt jest poddawany analizie w tej chwili, zarówno przez prawników w Komisji Europejskiej, jak i rozumiem, że jest poddawany także i analizie przez prawników współpracujących z przewodniczącym Rady Europejskiej – odparł prezydent.
Zaznaczył jednocześnie, że jesteśmy „właśnie po weekendzie”. – Ton tych rozmów odbieram pozytywnie – dodał prezydent.
Prezydencki projekt zmian w Sądzie Najwyższym
Prezydent w ubiegłym tygodniu skierował do Sejmu projekt zmiany ustawy o Sądzie Najwyższym, który zakłada między innymi likwidację Izby Dyscyplinarnej i powstanie Izby Odpowiedzialności Zawodowej. Zgodnie z prezydencką propozycją spośród wszystkich sędziów Sądu Najwyższego, z wyjątkiem między innymi prezesów izb SN, mają zostać wylosowane 33 osoby, z których prezydent wybierze następnie na pięcioletnią kadencję 11 sędziów do składu Izby Odpowiedzialności Zawodowej.
Prezydent – prezentując propozycję – wskazywał, że pierwszym jej celem jest „umożliwienie normalnego, rozsądnego funkcjonowania odpowiedzialności zawodowej w zawodach prawniczych, przede wszystkim jeżeli chodzi o osoby, które należą do stanu sędziowskiego”. Drugim celem – jak zaznaczył – jest danie rządowi narzędzia do zakończenia sporu z Komisją Europejską i odblokowania Krajowego Planu Odbudowy.
Andrzej Duda: składam prezydencki projekt zmiany ustawy o Sądzie NajwyższymTVN24
Rzecznik Stowarzyszenia Sędziów Polskich „Iustitia” Bartłomiej Przymusiński ocenił, że „bez zmian przepisów o Krajowej Radzie Sądownictwa sytuacja praworządności w Polsce będzie się stale pogarszać”. Prezydencki projekt nie przewiduje zmian w tym zakresie. – To właśnie Krajowa Rada Sądownictwa, od kiedy Zbigniew Ziobro przeforsował polityczny sposób jej wyboru, zatruwa krwioobieg sądownictwa, wpuszczając do niego wadliwie powołanych sędziów – mówił.
Prezydent proponuje likwidację Izby Dyscyplinarnej. Sędzia Piotr Gąciarek: ten projekt niczego nie rozwiązujeTVN24
Komisja Europejska nie zatwierdziła dotąd polskiego KPO
Wszystkie kraje członkowskie UE musiały przygotować swoje Krajowe Plany Odbudowy, aby otrzymać środki z unijnego Funduszu Odbudowy. Polska przedstawiła swój plan KE, jednak jak dotąd nie został on zaakceptowany. Z budżetu polityki spójności na lata 2021-2027 Polska ma do dyspozycji około 76 miliardów euro. Z KPO, który ma wspomóc gospodarkę po pandemii, Polska wnioskuje o 23,9 miliardów euro dostępnych w ramach grantów oraz o 11,5 miliardów euro z części pożyczkowej.
Ursula von der Leyen postawiła pod koniec października ubiegłego roku warunek, by w KPO znalazło się zobowiązanie polskiego rządu do likwidacji nieuznawanej Izby Dyscyplinarnej SN. – Chcemy umieścić w tym planie wyraźne zobowiązanie dotyczące likwidacji Izby Dyscyplinarnej, zakończenia lub reformy reżimu dyscyplinarnego i rozpoczęcia procesu przywracania sędziów – mówiła szefowa KE.
TSUE nałożyło na Polskę karę
Likwidację Izby Dyscyplinarnej w sierpniu zapowiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński. Jego partia miała taki projekt zgłosić we wrześniu, potem w grudniu.
W lipcu Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej nakazał zawieszenie prac Izby. W październiku TSUE nałożyło na Polskę dodatkowo okresową karę finansową miliona euro dziennie.
Źródło zdjęcia głównego: TVN24