Rosja użyła w Ukrainie pocisków hipersonicznych Kindżał – przekazała stacja CNN, powołując się na źródła, które potwierdziły tę informację. Podano, że był to pierwszy przypadek użycia tej broni w walce. Wcześniej o wykorzystaniu tych pocisków informował rosyjski resort obrony, ale jak zwracała uwagę CNN, nie można było zweryfikować i potwierdzić tych doniesień.
Amerykańska stacja CNN podała w sobotę, że amerykańscy urzędnicy potwierdzili, iż Rosja wystrzeliła w zeszłym tygodniu naddźwiękowe pociski na Ukrainę. Źródła stacji poinformowały, że był to pierwszy przypadek użycia ich w walce, a USA były w stanie śledzić starty pocisków w czasie rzeczywistym.
Użycie tej broni prawdopodobnie miało na celu przetestowanie broni i wysłanie Zachodowi wiadomości o rosyjskich możliwościach – przekazało CNN kilka źródeł.
Wcześniej rosyjskie Ministerstwo Obrony ogłosiło, że pociski Kindżał zniszczyły w piątek skład amunicji na zachodzie Ukrainy we wsi Delatyn w obwodzie iwanofrankiwskim. CNN zwróciła jednak uwagę, że zweryfikowanie i potwierdzenie tych doniesień było wcześniej niemożliwe.
Pociski kilkukrotnie szybsze niż dźwięk
Pociski te to najnowszy produkt przemysłu zbrojeniowego Rosji. Są wystrzeliwane z samolotów MiG-31. Ich prędkość przekracza kilka razy prędkość dźwięku, sprawiając, że są trudne do wykrycia, co stanowi wyzwanie dla systemów obrony przeciwrakietowej. Pociski hipersoniczne mogą też poruszać się po znacznie niższej trajektorii niż pociski balistyczne o dużej sile rażenia, które są tym samym łatwiejsze do wykrycia.
Pociski hipersoniczne mogą także manewrować i omijać systemy obrony przeciwrakietowej.
Stany Zjednoczone uczyniły z rozwoju broni hipersonicznej jedno ze swoich głównych zadań. Nad stworzeniem własnej wersji pracują też Chiny, a Korea Północna ogłosiła, że jest już w posiadaniu tego typu broni, nie przedstawiając jednak na to żadnych dowodów.
Atak Rosji na Ukrainę – oglądaj program specjalny w TVN24
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/ATEF SAFADI