W ubiegłym tygodniu prezes NPB Adam Glapiński poinfoirmował, że „inflacja pozostanie na wysokim poziomie”.
– W najbliższych miesiącach inflacja najprawdopodobniej pozostanie nadal wysoka, a na początku przyszłego roku może jeszcze nieco wzrosnąć. Od drugiego kwartału 2023 roku inflacja będzie się wyraźnie obniżać – podkreślił szef NBP.
ZOBACZ: Ludwik Kotecki, członek Rady Polityki Pieniężnej: Brak walki z inflacją doprowadzi do recesji
Jak dodał „inflacja nie powinna przekroczyć 20 proc., ale 19 proc. – już tak”.
– Oczekiwany proces obniżania inflacji będzie stopniowy. Ale biorąc pod uwagę skalę szoków, taki stopniowy powrót jest pożądany. Chcemy żeby inflacja spadała stopniowo a nie skokowo – powiedział – dodał.
– W ostatnim kwartale osiągnie ok. 8 proc., będzie jednocyfrowa – ocenił. – Inflacja w 2025 r. powinna wrócić w granice średnioterminowego celu NBP – dodał.
„Glapiński niszczył reputację NBP”
O inflacji i działaniach prezesa NBP rozmawiali w Polsat News goście programu „Debata Dnia”.
– Do 10 listopada prezes Glapiński opowiadał jakieś niestworzone historie, a przecież miał przed sobą raport o inflacji z lipca tego roku – przekazał ekonomista i były członek RPP prof. Marian Noga w programie „Debata Dnia” u Agnieszki Gozdyry.
Profesor zauważył, że w tym raporcie w czwartym kwartale jest zapisana inflacja na poziomie 17,9 proc.
ZOBACZ: Raport NBP. W 2023 inflacja bazowa ma być na poziomie 10,3 proc.
– A jaka inflacja jest z października z odczytu GUS? 17,9 proc. To o czym my tu mówimy? – zapytał prof. Noga. – To znaczy, że do czwartku Glapiński bajdurzył i opowiadał dyrdymały. Takim zachowaniem niszczył reputację NBP, a dopiero od czwartku zaczął mówić prawdę – podsumował ekonomista.
„Więcej złego dla wizerunku NBP robi atakowanie prezesa Glapińskiego”
– A co by było, gdyby Glapiński zaczął mówić, że inflacja wyniesie 25 procent? – zapytał redaktor naczelny „Gazety Bankowej” Maciej Wośko.
– Spowodowałoby to efekt psychologiczny polegający na tym, że skoro prezes NBP zapowiada wysoką inflację, to my wszyscy możemy „hulać” z cenami – stwierdził.
WIDEO: Zobacz fragment programu „Debata Dnia”
Wośko dodał, że więcej złego dla wizerunku NBP robi atakowanie prezesa banku centralnego. – Złe jest też wymyślanie kolejnych epitetów którymi można obrzucić Glapińskiego – powiedział redaktor. Dodał, że takie zachowanie „nie jest okej i do niczego nie prowadzi”.
mbl/dk/Polsat News