W ośrodku Banderoza w Głuchołazach (woj. opolskie), w którym przebywają uchodźcy z Ukrainy, doszło do masowego zatrucia. Poszkodowanych jest kilkanaście osób, większość to dzieci. Chorzy trafili do szpitali w Nysie i w Prudniku.
Zgłoszenie o zatruciu w ośrodku Banderoza dotarło do nyskich służb w piątek wieczorem. Osoby poszkodowane miały dolegliwości żołądkowe. Wystąpiły u trzech osób dorosłych i trzynaściorga dzieci – w wieku od 2 do 16 lat.
ZOBACZ: Uchodźcy z Ukrainy. Sondaż: 65 proc. nie planuje na razie powrotu do kraju
Zdarzenie to jest pokłosiem zatrucia tlenkiem węgla lub innym gazem – ustaliło na początku Radio Opole.
Sławomir Kłosowski, wojewoda opolski, po obradach sztabu kryzysowego przekazał, że zgłoszenie o zatruciu zbiorowym dotarło do służb w piątek o 19:34. Miało dotyczyć 23 osób, 8 dorosłych i 15 dzieci. Po badaniach lekarskich 14 osób hospitalizowano – 10 w Szpitalu Powiatowym w Nysie, 4 w Szpitalu Powiatowym w Prudniku. Czworo opuściło w sobotę SOR szpitala w Nysie w stanie dobrym.
Stan chorych stabilny
– Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Nysie podjął działania mające na celu przeprowadzenie dochodzenia epidemiologicznego (…). Z przeprowadzonej kontroli sanitarnej w Ośrodku Banderoza wynika, iż stan sanitarno-higieniczny kuchni oraz bloku żywieniowego jest prawidłowy i nie budzi zastrzeżeń – przekazał Kłosowski.
ZOBACZ: Szefernaker: Chcemy, żeby uchodźcy z Ukrainy partycypowali w kosztach ich utrzymania w Polsce
Norbert Krajczy, dyrektor szpitala w Nysie, przekazał, że w lecznicy przebywa obecnie siedmiu chorych. Ich stan chorych jest stabilny i poprawia się. Na razie nie jest pewne, co było przyczyną zatrucia.
Uspokaja również wojewoda. – Ze wstępnych informacji uzyskanych ze Szpitala w Prudniku wynika, że u jednej osoby wykryto norowirusy, co może wskazywać na przyczynę wirusową zatrucia pokarmowego – wyjaśniał. Dodał, że „sytuacja jest pod pełną kontrolą służb wojewody, stan zdrowia osób hospitalizowanych jest stabilny i ulega poprawie”.
W głuchołaskim ośrodku Banderoza przebywa ok. 300 uchodźców z Ukrainy.
grz/ Polsatnews.pl
