W niedzielę nad ranem pod Piasecznem doszło do tragicznego w skutkach wypadku. Kierowca samochodu osobowego uderzył w słup. Mimo podjętej reanimacji, życia mężczyzny nie udało się uratować.
Do zdarzenia doszło w Obórkach, w gminie Konstancin-Jeziorna. Straż pożarna otrzymała zawiadomienie o godzinie 5.30. Dotyczyło ono samochodu osobowego marki Subaru, który uderzył w słup. Jak przekazał nam, Łukasz Darmofalski ze straży pożarnej w Piasecznie, w momencie przyjazdu strażaków, trwała już reanimacja poszkodowanego.
– Ta osoba została wyciągnięta z samochodu (prawdopodobnie przez świadków – red.) przed przybyciem zespołu ratownictwa medycznego. Ratownicy przeprowadzali reanimację, niestety musieli stwierdzić zgon tej osoby. Był to mężczyzna w wieku około 35 lat – poinformował Darmofalski. – Podczas naszych działań w pojeździe i obok niego nie zlokalizowano nikogo innego. Nie mamy informacji, czy ktoś jeszcze podróżował tym pojazdem – dodał strażak.
Na miejscu były trzy zastępy straży pożarnej. Strażacy zabezpieczali i oświetlali miejsce zdarzenia, zneutralizowali płyny i zebrali pozostałości po uderzeniu auta w słup. – Sam słup nie złamał się i nie zagrażał przewróceniem. Tylko pojazd został uszkodzony – podsumował Łukasz Darmofalski.
Przeczytaj także: Kolizja trzech aut na trasie S8
Kolizja na trasie S8Mateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Artur Węgrzynowicz/tvnwarszawa.pl