Pracujemy bardzo spokojnie. Chcę zapewnić wszystkich, że działamy w sposób rozważny – przekazał prezydent Andrzej Duda w związku z eksplozją, do jakiej doszło w powiecie hrubieszowskim. Dodał, że nie ma jednoznacznych dowodów na to, kto wystrzelił rakietę. Mówił, że najprawdopodobniej była to rakieta produkcji rosyjskiej, ale trwają badania. Jak przekazał, Joe Biden zapewnił, że Stany Zjednoczone dotrzymują sojuszy i „stoją razem z nami na straży bezpieczeństwa polskiego, tak jak i całego Sojuszu Północnoatlantyckiego”.
> We wsi Przewodów w powiecie hrubieszowskim doszło do eksplozji, w wyniku której życie straciły dwie osoby.
> Premier Mateusz Morawiecki w porozumieniu z prezydentem Andrzejem Dudą zarządzili spotkanie w BBN.
> Po wieczornym posiedzeniu w BBN rzecznik rządu przekazał, że zdecydowano o podwyższeniu gotowości niektórych jednostek mundurowych.
> Rzecznik rządu dodał również, że polskie władze weryfikują czy zachodzą przesłanki do tego, aby uruchomić procedury wynikające z artykułu 4 Paktu Północnoatlantyckiego.
> W wieczornym komunikacie polskiego MSZ napisano, że „na terenie wsi Przewodów w powiecie hrubieszowskim w województwie lubelskim spadł pocisk produkcji rosyjskiej, w wyniku czego śmierć poniosło dwóch obywateli Rzeczypospolitej Polskiej”.
> Minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau wezwał ambasadora Federacji Rosyjskiej do MSZ „z żądaniem niezwłocznego przekazania szczegółowych wyjaśnień” w sprawie tych wydarzeń.
> Rzecznik Pentagonu powiedział na konferencji prasowej, że strona amerykańska nie może potwierdzić informacji o tym, że rosyjska rakieta spadła na terytorium Polski. Zapewnił jednak o poważnym podejściu do tych doniesień i podkreślił, że USA będą bronić każdego centymetra terytorium NATO.
Andrzej Duda na konferencji prasowej złożył wyrazy współczucia najbliższym dwóch obywateli, którzy – jak mówił – „zginęli w wyniku wybuchu, najprawdopodobniej rakiety, która spadła na nasze terytorium sześć kilometrów od polsko-ukraińskiej granicy”. – Pracujemy bardzo spokojnie. Chcę zapewnić wszystkich, że działamy w sposób rozważny – dodał. Poinformował, że jest po wielu konsultacjach międzynarodowych m.in. z sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem oraz prezydentem USA Joe Bidenem.
Prezydent Duda zwołał Radę Bezpieczeństwa Narodowego. Szereg rozmów ze światowymi przywódcami
– Prezydent Joe Biden jasno powiedział, że Stany Zjednoczone absolutnie dotrzymują sojuszy i są z nami. Wszystkie zapisy Traktatu Północnoatlantyckiego i zobowiązania sojusznicze są obowiązujące i Stany Zjednoczone stoją razem z nami na straży bezpieczeństwa polskiego, tak jak i całego Sojuszu Północnoatlantyckiego – oświadczył prezydent.
Duda: nie mamy w tej chwili jednoznacznych dowodów, kto wystrzelił rakietę, trwają czynności
Duda dodał, że trwają prace na miejscu zdarzenia. – Prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden zadeklarował, że udzieli nam wsparcia w postaci amerykańskich ekspertów, którzy pomogą nam w badaniu miejsca tragicznego zdarzenia. Będzie to działanie wspólne, można powiedzieć sojusznicze – przekazał.
Wyraził nadzieję, że sprawa zostanie szczegółowo wyjaśniona. – Wiemy o tym, że przez cały praktycznie dzień trwał rosyjski atak rakietowy przeciwko Ukrainie, ale nie mamy w tej chwili żadnych jednoznacznych dowodów, na to, kto wystrzelił rakietę. Trwają czynności śledcze – poinformował.
– Najprawdopodobniej była to rakieta produkcji rosyjskiej, ale to wszystko jest w tej chwili jeszcze w trakcie badania – dodał Andrzej Duda.
Źródło zdjęcia głównego: TVN24