O tym, że wybiera się do Polski, choć nie wie, w jakim terminie, powiedział Joe Biden dziennikarzom przed Białym Domem w poniedziałek. W zeszłym tygodniu amerykańskie media donosiły, że prezydent USA planuje podróż do Europy w przyszłym miesiącu, w rocznicę zbrojnej rosyjskiej napaści na Ukrainę.
O tym, że Joe Biden rozważa podróż do Europy w okolicach pierwszej rocznicy rosyjskiej zbrojnej inwazji na Ukrainę, a wśród możliwych kierunków jest Polska, informowały stacje NBC News i CNN 26 stycznia. „Celem jest, jak powiedziały źródła, aby wykorzystał ten moment na zwrócenie uwagi na opór Ukrainy wobec brutalnej napaści Rosji, a także żeby potwierdzić solidarność Stanów Zjednoczonych z narodem ukraińskim w czasie, gdy konflikt wkracza w nową fazę” – opisało NBC.
W sprawie ewentualnej podróży amerykańskiego prezydenta do Europy przedstawiciele amerykańskiej administracji przekazywali wtedy korespondentowi „Faktów” TVN Marcinowi Wronie, że „obecnie rozważane są różne pomysły i plany dotyczące tego, jak odnotować rocznicę, ale niczego jeszcze nie ustalono i nie podjęto jeszcze żadnych decyzji”.
Biden o wizycie w Polsce
W poniedziałek Joe Biden wrócił do Waszyngtonu z Baltimore. Przed Białym Domem dziennikarze dopytywali go o plany, o których donosiły media. W odpowiedzi prezydent potwierdził, że odwiedzi Polskę, choć dodał, że nie wie, w jakim terminie.
Joe BidenPAP/EPA/MICHAEL REYNOLDS
Ostatnia wizyta prezydenta USA w Polsce odbyła się miesiąc po rozpoczęciu pełnoskalowej rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Biden wygłosił wtedy między innymi przemówienie na dziedzińcu Zamku Królewskiego w Warszawie, w którym stwierdził, że Władimir Putin „nie może pozostać przy władzy”.
Biden ogłosił w zeszłym tygodniu, że USA przekażą Ukrainie 31 czołgów M1 Abrams. Jak zapowiedział, czołgi, których liczba odpowiada jednemu ukraińskiemu batalionowi, zostaną zakupione dla Ukrainy, ich dostawa zajmie „miesiące”, ale szkolenia rozpoczną się już wkrótce.
Biden: USA przekażą Ukrainie 31 czołgów M1 AbramsReuters
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/MICHAEL REYNOLDS