Prezydent Litwy Gitanas Nauseda powiedział w wywiadzie dla litewskiej telewizji, że państwa NATO powinny przestać „kreślić czerwone linie” i dostarczać Ukrainie wszelką potrzebną jej broń. – Ważne, byśmy działali bez zwłoki – podkreślił.
– Widziałem wiele czerwonych linii, które zostały narysowane, a czasami mam nawet wrażenie, że te czerwone linie nie są rysowane przez nas, kraje zachodnie, demokracje, ale że to terrorystyczne państwo Rosja próbuje je narysować poprzez strach i groźby. I próbuje je narzucić – powiedział prezydent Litwy.
Ukraińskie wojsko w DonieckuOLEG PETRASYUK/PAP/EPA
Nauseda: ważne byśmy działali bez zwłoki
Nauseda zauważył, że w przypadku Ukrainy przekroczono już kilka „czerwonych linii”. – Mówię nie tylko o czołgach. Status kandydata Ukrainy do UE był kiedyś tematem tabu, a także czerwoną linią, dobrze to pamiętam. Nawet gdy wybuchła wojna, Niemcy początkowo kategorycznie powiedziały, że wyślą tylko kamizelki, hełmy i tym podobne, ale nie broń. Ale ta czerwona linia też została przekroczona dość dawno – powiedział litewski prezydent.
Gitanas Nauseda, Wołodymyr Zełenski i Andrzej Duda we LwowieZdjęcie z 11 stycznia 2023 rokuJakub Szymczuk/KPRP
– Ten Rubikon został przekroczony, więc mam nadzieję, że ta czerwona linia – jeśli naprawdę istnieje, a myślę, że istnieje tylko w naszych głowach – dotycząca rakiet dalekiego zasięgu i myśliwców również zostanie przekroczona. Ważne byśmy działali bez zwłoki – powiedział Gitanas Nauseda.
Źródło zdjęcia głównego: OLEG PETRASYUK/PAP/EPA