• O Nas
  • Polityka Prywatności
  • Warunki
  • Kontakt
wtorek, 31 stycznia, 2023
Wiadomosci
  • Polska
  • Świat
  • Biznes
  • Kultura i Styl
  • Moto
  • Sport
  • Tech
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki
Wiadomosci
  • Polska
  • Świat
  • Biznes
  • Kultura i Styl
  • Moto
  • Sport
  • Tech
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki
Wiadomosci
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki
Strona główna Polska

„Raport”: Hiszpańscy nurkowie na Bałtyku. Czego szukali tajemniczy mężczyźni?

24 stycznia, 2023
w Polska
A A
Udostępnij na FacebookuPodziel się na TwitterzeUdostępnij na Linkedin

Choć od zagadkowego nocnego nurkowania w Zatoce Gdańskiej mijają kolejne dni, w sprawie jest coraz więcej pytań i wątpliwości. 

 

Obywatele obcego kraju złamali szereg przepisów, działali w pobliżu strategicznej infrastruktury dla bezpieczeństwa Polski i zostali wypuszczeni. Policja sprawy komentować nie chce. 

 

Nagranie z akcji ratunkowej najlepiej pokazuje absurd sytuacji. Nurkowie tłumaczyli policjantom, że w takich warunkach szukali na dnie Bałtyku burszynów. W zimie, podczas sztormu, przy wietrze osiągającym prędkość do 80 km na godzinę. Do tego były wysokie fale i środek nocy. Wszystko to powinno wzbudzić podejrzenia służb, dlatego zaczęły pojawiać się spekulacje i przypuszczenia. 

 

ZOBACZ: Rocznica katastrofy promu Heweliusz. 30 lat temu zginęło na Bałtyku 55 osób

 

– Jest to szlak, którym przepływa wiele statków z krajów takich jak Kolumbia czy Ekwador, najprawdopodobniej chodziło o narkotyki, ktoś wyrzucił paczkę przed wejściem statku do portu i ta ekipa miała ją po prostu podjąć – mówi nurek Marcin Pawełczyk. 

Do takiej wersji przychyla się też były żołnierz jednostki wojskowej Formoza, Robert Pawłowski: – Albo rzeczywiście to są debile, albo jest to przemyt. To są Stogi, dzielnica, gdzie przemyt był dość mocny. Tacy ludzie nie działają na własną rękę. To są zorganizowane grupy przestępcze. 

Nocna eskapada po bursztyn

Podczas tej nocnej „eskapady po umowny bursztyn” obcokrajowcy sami wezwali służby ratunkowe, bo ich łódka straciła sterowność. Byli trzy mile od Górek Zachodnich. Nie byli w stanie sami wrócić na brzeg.

– Na pokładzie jednostki zastano trzy osoby mówiące po hiszpańsku, były wyziębione i spanikowane, przekazały, że właśnie szukają bursztynu, żadnego sprzętu do poławiania bursztynu nie było. Ani toreb, ani lamp UV, warunki też nie sprzyjały, nie prowadzi się takich prac przy sztormie, a widoczność na dnie jest bardzo ograniczona – mówi Sebastian Kluska, dyrektor Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa. 

 

WIDEO: Tajemnicza akcja nurków

 

Twoja przeglądarka nie wspiera odtwarzacza wideo…

 

Jak podała „Rzeczpospolita”, hiszpańskojęzyczni nurkowie mieli działać w ramach przestępczej struktury rozpracowywanej przez służby międzynarodowe. 

 

– Najbardziej prawdopodobna wersja jest taka, że było coś do podjęcia na współrzędne geograficzne, popłynęli w to miejsce – ocenia Maciej Rokus, szef specjalnej Grupy Płetwonurków RP. 

Nawet jeśli tak było, niepokoi fakt, że wszystko działo się niedaleko ważnego dla bezpieczeństwa kraju miejsca. Zwłaszcza w sytuacji wojny za naszą wschodnią granicą. Obcokrajowcy działali niedaleko naftoportu. Polskie służby uspokajają, że wykluczyły działalność szpiegowską i dywersyjną. 

 

– To kolejny sygnał ostrzegawczy, żółta lampka dla służb w Polsce zajmujących się ochroną infrastruktury krytycznej, żeby więcej takie sytuacje nie miały miejsca, żeby podjąć działania, które będą w stanie natychmiast zweryfikować prawdziwość deklaracji takich osób. Policja być może w zbyt pochopny sposób odpuściła dość szybko. Myślę, że zawiodła wyobraźnia osób, które dowodziły tym, a potem dokonywały weryfikacji – powinny się od razu pilnie skontaktować z wyższymi przełożonymi, ewentualnie bezpośrednio z Agencją Bezpieczeństwa Wewnętrznego, która powinna była podjąć te działania natychmiast. Służby posiadają odpowiednie instrumenty, żeby dokonać takiej weryfikacji, właściwie w czasie rzeczywistym, online – mówi Paweł Białek, były zastępca szefa ABW. 

Dokumenty hiszpańskich nurków

Po akcji nurkowie zostali przetransportowani do portu i przekazani policji. Tu pojawiają się kolejne wątpliwości. Zastępca kapitana portu Gdańsk portalowi trójmiasto.pl przekazał, że tylko jednego z trzech zidentyfikowano na podstawie paszportu. Pozostali mieli złożyć ustne oświadczenia, bo nie mieli dokumentów. Pomorska policja nie udziela komentarzy na ten temat, odsyła do KGP. Komenda Główna Policji wydała oświadczenie, w którym zaprzecza doniesieniom, że nie ma danych osobowych Hiszpanów. 

 
Nie dostaliśmy jednak odpowiedzi, na podstawie jakich dokumentów ich zidentyfikowano, czy opuścili już Polskę, ani czy będzie wyjaśniane, co robili w Zatoce Gdańskiej. 

 

ZOBACZ: Niski przelot rosyjskich myśliwców nad okrętami NATO. Incydent na Bałtyku

Rzecznik Urzędu Morskiego w Gdyni dwa dni po incydencie w rozmowie z Polsat News pytana o przesłuchanie Hiszpanów, odpowiedziała: – Po pierwsze musimy mieć dane teleadresowe, bo wiadomo, żeby komuś coś doręczyć musimy mieć miejsce stałego pobytu.

 

Później pytana o to, czy urząd ma komplet danych obcokrajowców, nie odpowiedziała wprost: – W sprawie zdarzenia zostało wszczęte postępowanie administracyjne pod kątem naruszenia przepisów dot. bezpieczeństwa żeglugi, uprawnienia do kierowania jednostką pływającą, jej stan techniczny i wyposażenie – te kwestie będziemy starali się wyjaśnić w jego ramach. Więcej informacji będziemy mogli podać po jego zakończeniu.

Nie mieli zezwoleń i uprawnień

Wiele wskazuje na to, że hiszpańscy nurkowie zadbali też o to, by podczas umownego „poszukiwania bursztynów” nie zostali zauważeni.

 

– Jednostka nie miała oświetlenia, nie powinna być po zmroku na wodzie, nie była zgłoszona, ale była mała, 4-metrowa, w przypadku takich jednostek bywa tak, że ludzie zrzucają z plaży, można to zrobić tak, żeby administracja morska nie wiedziała, że wypływa w morze. Ponadto panowie nie mieli pozwolenia do prowadzenia prac podwodnych. Na samo poszukiwanie bursztynu potrzebna jest zgoda i tego też nie mieli – przyznaje Sebastian Kluska.

 

Nurkowie nie mieli zezwoleń i uprawnień. Łódź nie nadawała się do wypłynięcia na morze, tym bardziej w takich warunkach. Nie miała systemów nawigacyjnych i łączności radiowej. Mężczyźni mieli natomiast sprzęt do nurkowania, ale też niedostosowany do warunków. W tym skuter podwodny. 

– Cały ruch w Zatoce Gdańskiej powinien być monitorowany, wszystkie jednostki, które się tam poruszają powinny być zidentyfikowane, powinny podlegać kontroli – wyjaśnia Paweł Białek, były zastępca szefa ABW. 

an/Polsat News

Powiązane Posty

Polska

Warmińsko-mazurskie: Czołowe zderzenie aut. Jeden z samochodów dachował

31 stycznia, 2023
Polska

Zderzenie czterech pojazdów na A1. Utrudnienia w kierunku Gdańska

31 stycznia, 2023
Polska

„Władzy trzeba patrzeć na ręce, ale nie ma co tego robić w atmosferze histerii i strachu”

31 stycznia, 2023
Polska

Prezydent Joe Biden o podróży do Polski

31 stycznia, 2023
Polska

Warszawa. Zabójstwo na Nowym Świecie. Policja zatrzymała jednego z podejrzanych

30 stycznia, 2023
Polska

„Lex Kaczyński”. Prawnik: ochrona dóbr osobistych przestaje funkcjonować w normalny sposób

30 stycznia, 2023

Popularny

Tajemnicze zaginięcie 17-latek w Zakopanem. Po 19 latach do sprawy włącza się Archiwum X

25 stycznia, 2022

Prace Zdzisława Beksińskiego na aukcjach WOŚP. „Staramy się wypełniać jego testament”

19 stycznia, 2023

WOŚP 2022. Dzień pracy z neurochirurgiem na aukcji. W programie operacja na przytomnym pacjencie

28 stycznia, 2022

Koncert „Razem z Ukrainą” w Łodzi. Wiceprezes PAH: będziemy pomagać na terenie Ukrainy tak długo, jak to możliwe

18 marca, 2022

Ambasada USA w Rosji ostrzega przed groźbą zamachów w rosyjskich miastach

21 lutego, 2022

Obronił pracę inżynierską podczas rosyjskiego ataku na Ukrainę. „Tam było realne zagrożenie”

12 marca, 2022

Najnowsze Wiadomości

Sport

EuroCup: Turk Telekom Ankara – WKS Śląsk Wrocław. Transmisja TV i stream online

31 stycznia, 2023
Polska

Warmińsko-mazurskie: Czołowe zderzenie aut. Jeden z samochodów dachował

31 stycznia, 2023
Polska

Zderzenie czterech pojazdów na A1. Utrudnienia w kierunku Gdańska

31 stycznia, 2023
Świat

Rośliny obcego pochodzenia kolonizują obszary górskie. Presja kenofitów nasila się z roku na rok

31 stycznia, 2023
Kultura i Styl

Tom Verlaine nie żyje. Jego muzyka inspirowała m.in. Davida Bowiego

31 stycznia, 2023
Sport

Wielkie zainteresowanie piłkarskim mundialem kobiet. Organizatorzy spodziewają się tłumów

31 stycznia, 2023
Wiadomosci

Wiadomości Live to jedno z najbardziej zaufanych źródeł wiadomości w Polsce i Europie, dostarczamy najświeższe wiadomości lokalne oraz wszelkie wiadomości z całego świata.

Ucz się więcej

Sekcje

  • Biznes
  • Kultura i Styl
  • Moto
  • Polska
  • Sport
  • Świat
  • Tech
  • Uncategorized

Popularny

  • EuroCup: Turk Telekom Ankara – WKS Śląsk Wrocław. Transmisja TV i stream online
  • Warmińsko-mazurskie: Czołowe zderzenie aut. Jeden z samochodów dachował
  • Zderzenie czterech pojazdów na A1. Utrudnienia w kierunku Gdańska

Najnowsze posty

  • EuroCup: Turk Telekom Ankara – WKS Śląsk Wrocław. Transmisja TV i stream online
  • Warmińsko-mazurskie: Czołowe zderzenie aut. Jeden z samochodów dachował
  • Zderzenie czterech pojazdów na A1. Utrudnienia w kierunku Gdańska
  • O Nas
  • Polityka Prywatności
  • Warunki
  • Kontakt

Copyright ©️ 2023 Wszelkie prawa zastrzeżone | Wiadomosci

Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki
  • Polska
  • Świat
  • Biznes
  • Kultura i Styl
  • Moto
  • Sport
  • Tech

Copyright ©️ 2023 Wszelkie prawa zastrzeżone | Wiadomosci