„W tej sprawie apelujemy do Komisji Europejskiej, żeby zakończyć ten szkodliwy dla Polski spór. Źródła tego nie są w Brukseli tylko niestety w Warszawie” – powiedział Paweł Jabłoński.
Walka o europejskie miliardy trwa. Do ich odblokowania potrzebny jest kompromis w rządzie, a Solidarna Polska nadal deklaruje, że nie ustąpi ani o krok. Opozycja mówi: „Przestańcie zwalać winę na europosłów Platformy i Ursulę von der Leyen”. Sprawę komentowali politycy w „Debacie Dnia”.
– Wszystkie sprawy, o których rozmawialiśmy – zawieszenie sędziów, zmiana systemu dyscyplinarnego itd… (…) to się już stało. Sędziowie nie ponoszą odpowiedzialności za zadawanie pytań prejudycjalnych – jest to wpisane w ustawie – niestety często informacje, które docierają do Komisji Europejskiej są zmanipulowane – mówił wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński odnosząc się do sprawy zablokowanych środków z KPO.
ZOBACZ: PiS może liczyć na pomoc PSL ws. KPO? Piotr Zgorzelski: Jesteśmy do dyspozycji
– Chcemy tych pieniędzy, czy nie? – pytała Agnieszka Gozdyra.
– No właśnie w tej sprawie apelujemy do Komisji Europejskiej, żeby zakończyć ten szkodliwy dla Polski spór. Źródła tego nie są w Brukseli tylko niestety w Warszawie – powiedział Jabłoński, wskazując na byłego szefa polskiej dyplomacji Dariusza Rosatiego, który wraz z nim został zaproszony do „Debaty Dnia”.
WIDEO – Politycy o KPO w „Debacie Dnia”
Przestańcie manipulować, zwalać na PO
– Przestańcie manipulować. Parlament nie ma żadnej kompetencji, jeżeli chodzi o wstrzymywanie środków. Komisja Europejska o tym decyduje, parlament nie ma nic do gadania – odpowiedział Dariusz Rosati.
ZOBACZ: Kaczyński o pieniądzach z KPO: Nie jesteśmy niczemu winni
– Wy macie grupę antyeuropejskich radykałów, którzy nie pozwalają na dokonanie tych zmian, o które chodzi. My zrobimy te zmiany w dwa tygodnie, jak będziemy w rządzie – mówił były minister spraw zagranicznych.
– Niech pan ciągle nie zwala winy na europosłów Platformy Obywatelskiej i na Ursulę (von der Leyen), która jest Niemką, jak mówicie, bo to nie jest jej wina – dodał Rosati.
hlk/Polsat News