– Dziś możemy właściwie mówić o samych rekordach – powiedział w programie „Gość Wydarzeń” Błażej Poboży, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji o skali interwencji służb ratunkowych wywołanych przez orkan Eunice, który w sobotę przechodził nad Polską.
Poboży: gigantyczna skala awarii prądu
– Państwowa Straż Pożarna i strażacy-ochotnicy odnotowali dzisiaj ponad 20 tys. zgłoszeń (o zdarzeniach – red.), to jest absolutny rekord – powiedział Poboży.
– Numer 112 przyjął największą w historii liczbę zgłoszeń. To było ponad 180 tys. zgłoszeń do godz. 16, podczas gdy dotychczasowy rekord był przed tygodniem, to było 120 tys. połączeń w danym dniu – powiedział.
W sobotę w całej Polsce wystąpiły problemy z połączeniem na numer alarmowy 112.
– Mieliśmy do czynienia z chwilowym spowolnieniem systemu (numeru 112 – red.), co oczywiście będzie przedmiotem naszych analiz – zaznaczył polityk. Jego zdaniem doszło do tego mimo zwiększonej obsady ponad 200 operatorów przyjmujących zgłoszenia w sobotę.
– Największym problemem są awarie prądu. Na godzinę 16 tych awarii było (tyle, że – red.) ponad 1,3 mln gospodarstw pozostawało bez prądu – powiedział Poboży. – Nadal 924 tys. gospodarstw nie ma energii elektrycznej – dodał w porze emisji „Gościa Wydarzeń”. Według niego najwięcej takich odbiorców było z woj. mazowieckiego – 308 tysięcy gospodarstw domowych.
ZOBACZ: Awaria numeru 112. W całej Polsce problemy z wezwaniem pomocy
– W pewnym momencie w Warszawie i powiatach okalających, tzw. wianuszku to było 250 tys. odbiorców bez prądu. To jest gigantyczna skala – powiedział.
Dodał, że z podobnymi wichurami mieliśmy do czynienia w czwartek, a IMGW ostrzega, że nie są to ostatnie tego typu sytuacje.
– Życie musi nas uczyć – powiedział z kolei Mariusz Witczak (PO). – Wszystkie służby, które biorą udział w rozwiązywaniu tego typu problemów muszą być lepiej finansowane i profesjonalizowane, w kategoriach ponadpolitycznych. Musi to być priorytet dla wszystkich rządów – dodał poseł.
– Przyzwyczailiśmy się, że strażacy są profesjonalni i pierwsi we wszystkich kryzysach, klasa polityczna może od służb, które takimi interwencjami się zajmują, brać przykład. W obliczu kryzysu trzeba działać profesjonalnie – powiedział Witczak.
Wyraził „głębokie uznanie dla pracy strażaków zawodowców i dla ochotniczej straży pożarnej, dla ratowników”.
Poboży podziękował z kolei operatorom systemu 112. – Wykonują oni również bardzo ciężką pracę. Każdego dnia takich połączeń jest około 55 tys. przez całą dobę.
Witczak: „Wyciągamy rękę do pomocy przy każdej okazji”
Zapytany o wsparcie opozycji dla rządu w sytuacji zagrażającego bezpieczeństwu Europy i Polski kryzysu na Ukrainie, której zagraża inwazja Rosji Mariusz Witczak powiedział, że opozycja wyciąga rękę.
– Wyciągamy rękę do pomocy przy każdej okazji i deklarujemy w tych momentach kryzysowych pracę ponad podziałami. Nawet ostatnia nasza konferencja dotycząca bezpieczeństwa z byłymi prezydentami, premierami, ministrami to potwierdzała, bo nie zajmowaliśmy się krytyką rządu, chociaż mamy dużo argumentów na rzecz takiej krytyki, tylko szukaliśmy rozwiązań, które by nas ponad podziałami łączyły – powiedział Witczak.
– Jestem zawiedziony zachowaniem klasy sprawującej władzę. Bardzo źle politycy PiS reagują na dobre gesty dotyczące współpracy czy jednoczenia Polaków ponad podziałami w obliczu kryzysu na Wschodzie – powiedział poseł PO.
– Dał temu wyraz premier Morawiecki, który udał się na konferencję na Wschód i zaatakował liderów opozycji, a Jarosław Kaczyński niestety widzę, że cały czas traktuje kryzys wschodni jako pretekst do atakowania opozycji – podkreślił polityk PO.
ZOBACZ: Ukraina, Rosja. Donald Tusk: dziś rozstrzyga się, gdzie będzie granica Wschodu i Zachodu
Odniósł się także do słów szefa resortu obrony, który o uczestnikach konferencji powiedział, że „Bogu dziękuje, że to byli ministrowie i byli premierzy”. – Minister Błaszczak zachował się skandalicznie, kompletnie źle się wypowiadał. W sytuacji kryzysu jeżeli byli prezydenci czy premierzy, czy ministrowie deklarują wsparcie, rozmawiają także na arenie międzynarodowej, to powinno się to traktować, w takiej sytuacji w sposób poważny a nie taki małostkowy politycznie – powiedział.
Zdaniem Witczaka w sytuacji zagrożenia ze Wschodu, które eskaluje, potrzebne są nadzwyczajne działania.
– W obliczu kryzysu takiego jaki mamy na granicy wschodniej dwie rzeczy muszą być zawsze zrealizowane, Trzeba szukać jedności wewnętrznej, i tutaj duża rola sprawujących władzę, bo oni mają narzędzia i mechanizmy, by to organizować. I druga rzecz: wygaszać wszystkie konflikty i problemy na arenie międzynarodowej, szczególnie w rodzinie państw NATO i należących do UE – dodał Witczak określając te stwierdzenia mianem :elementarza politycznego”.
WIDEO – Błażej Poboży i Mariusz Witczak w „Gościu Wydarzeń”
Wiceszef MSWiA: sytuacja jest bezwzględnie poważna
– Jedynym politykiem, który w ostatnim tygodniu czy dwóch bezceremonialnie zaatakował i sięgnął po słowa powszechnie niestosowane w języku polityki był Donald Tusk – powiedział Poboży. Jak dodał „woli, jak Donald Tusk stara się stworzyć konferencję prasową, na której wygląda jak premier rządu w dawnych czasach, niż jak stoi na stadionie obok europalet, bo to nie przystoi politykowi tego formatu”.
– Od ośmiu tygodniu, pod kierownictwem ministra Mariusza Kamińskiego uczestniczymy w specjalnym zespole który monitoruje sytuację na Ukrainie – powiedział Poboży. Dodał, że są w nim m.in. komendanci podległych MSWiA formacji, ale także wojewodowie, eksperci i urzędnicy zajmujący się tą problematyką.
– Musimy być przygotowani, bo sytuacja jest bezwzględnie poważna – powiedział Poboży. Przypomniał, że w sobotę odbyła się konferencja bezpieczeństwa w Monachium.
Przyznał, że narracja PO ws. kryzysu zmieniła się i odbiega od postawy przyjętej w przypadku kryzysu migracyjnego na granicy z Białorusią.
ZOBACZ: Premier Mateusz Morawiecki: Jesteśmy gotowi przekazać Ukrainie dodatkowe dostawy broni defensywnej.
– Polskie państwo jest przygotowane na każdy wariant rozwoju sytuacji – dodał wiceszef MSWiA. Zaznaczył jednak, że resort nie będzie ujawniał planowanych działań.
– Przez wasze wojenki Polacy nie mają ogromnych środków na rozwój po Covidzie, ale również nie mają ogromnych środków na wzmocnienie bezpieczeństwa – powiedział Witczak odnosząc się do konfliktu z UE, który skutkuje opóźnieniami w przekazywaniu środków z Funduszu Odbudowy. – PiS zachowuje się niepatriotycznie i antypaństwowo – powiedział Witczak.
– Nie zapudruje pan tej sytuacji, nie głosowaliście za tymi środkami – przypomniał Poboży.
– Prowadzicie politykę zagraniczną, przed którą was bardzo mocno przestrzegamy i którą napiętnujemy, bo to polityka rozdwojenia jaźni. Musicie się zdecydować, czy chcecie bronić banku przed bandytami, czy chcecie z tymi bandytami napaść na bank – mówił Witczak. – Bratacie się na arenie międzynarodowej z Marie Le Pen, która chce wyprowadzić Francję z NATO, albo z Orbanem, który jest przyjacielem Putina – mówił. „Tworzycie koalicję z tymi, którzy są w kieszeni Putina” – mówił poseł PO.
– Mam wrażenie, że pan jest odcięty od informacji. Cała Europa, cały świat mówi dziś językiem rządu PiS, którym mówimy od wielu miesięcy – powiedział Poboży. „Pan odleciał” – stwierdził w odpowiedzi Witczak.
Dotychczasowe wydania programu „Gość Wydarzeń” można obejrzeć tutaj.
hlk/Polsatnews.pl/Polsat News