– Mówi się, że to jest wina funkcjonariuszy, ja ich będę bronił. Poczekajmy. Jeżeli było przekroczenie prawa, prokuratura to stwierdzi – tak Michał Wójcik, minister w KPRM, skomentował doniesienia o torturach, jakim poddawano więźniów w Barczewie. W czwartkowym „Gościu Wydarzeń” rozmówca Bogdana Rymanowskiego nazwał też kłamcą unijnego komisarza ds. sprawiedliwości.
Michał Wójcik, mówiąc o informacjach ws. więzienia w Barczewie, stwierdził, że „trzeba do takich spraw zachować pewien dystans” i zaczekać na ustalenia prokuratury.
ZOBACZ: Barczewo. Tortury, bicie, podduszanie i niszczenie skarg. Horror więźniów wyszedł na jaw
– Był jakiś konflikt między kontrolerem a dyrektorem zakładu karnego. Nigdy nie słyszałem, żeby tam były jakieś problemy w czasach, kiedy nadzorowałem ten zakład karny, ale wiem, że często przerysowane były różnego rodzaju informacje, które są przekazywane opinii publicznej, dlatego zostały wdrożone standardowe procedury. To musi zostać sprawdzone – uznał.
Jak przypomniał, „mówi się”, że za możliwe tortury w więzieniu odpowiadają tamtejsi funkcjonariusze. – Ja ich będę bronił. Poczekajmy. Jeżeli było przekroczenie prawa, prokuratura to stwierdzi – oświadczył wiceszef Solidarnej Polski.
Michał Wójcik: Komisarz unijny Didier Reynders to kłamca i manipulant
Kolejnym tematem było wszczęcie przez Komisję Europejską procedury przeciwnaruszeniowej wobec Polski, dotyczącej wydawania dzieci za granicę. Zbigniew Ziobro – minister sprawiedliwości i lider Solidarnej Polski – stwierdził, że „Unia Europejska wyciąga swoje brudne łapska po polskie dzieci”.
Wójcik, nawiązując do pisma Didiera Reyndersa, unijnego komisarza do spraw sprawiedliwości, nazwał go „kłamcą i manipulantem”. W dokumencie znalazły się zarzuty wobec Polski, dotyczące kształtu wymiaru sprawiedliwości.
ZOBACZ: Michał Wójcik w programie „Graffiti” śpiewa świąteczny hit. Ma w planach wydanie płyty
– Jeżeli komisarz unijny podaje dziesięć spraw i mówi, że sądy polskie inaczej powinny orzec, wtrąca się tak naprawdę w trójpodział władzy, to kim on jest? Ministrem Polski? – pytał gość Bogdana Rymanowskiego.
Ustawa o Sądzie Najwyższym. Solidarna Polska zagłosuje przeciw
Michał Wójcik pytany, jak zagłosują posłowie Solidarnej Polski, gdy ustawa o Sądzie Najwyższym wróci do Sejmu z poprawkami Senatu, odpowiedział, że jego partia będzie „konsekwentnie przeciw”. Mowa o przepisach mających odblokować środki z KPO dla Polski.
ZOBACZ: Sejm przyjął nowelizację ustawy o Sądzie Najwyższym. Solidarna Polska wśród głosujących przeciw
– Nie ma w wątpliwości co do tego, że ta ustawa to gotowy chaos i anarchia w Polsce – stwierdził. – Będę na głosowaniu, zagłosuję przeciw – zapowiedział polityk.
Poprzednie odcinki „Gościa Wydarzeń” można obejrzeć tutaj.
adn/wka/ Polsatnews.pl/Polsat News