Prokuratura w Toruniu poinformowała, że 46-latek usłyszał zarzut zabójstwa. Został aresztowany na trzy miesiące. W piątek odbyła się sekcja zwłok 30-letniego mężczyzny, którego 46-latek śmiertelnie postrzelił w trakcie kłótni. Zatrzymanemu grozi dożywocie.
Strzały w Unisławiu padły w czwartkowy wieczór na ulicy Parkowej. Jak ustalił Polsat News, doszło tam do sprzeczki między mężczyznami w wieku 30 i 46 lat. Młodszy miał zaatakować drugiego, który wyjął pistolet i strzelił. Mężczyzna posiada pozwolenie na broń.
46-latek zawiadomił policję. Podał, że napastnik leży na ziemi, jest nieprzytomny i prawdopodobnie nie oddycha. Na miejsce przyjechali funkcjonariusze i ratownicy. Ci stwierdzili, że 30-latek nie żyje.
Tragiczna awantura w Unisławiu. 46-latek z zarzutem zabójstwa
Mężczyzna, który strzelał, został zatrzymany. W niedzielę usłyszał zarzut zabójstwa. – Sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci aresztu na trzy miesiące – poinformował rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Toruniu Andrzej Kukawski. Za zabójstwo grozi kara od 8 lat więzienia do dożywocia.
ZOBACZ: Pomorskie: Ciało noworodka lub płodu znalezione w domu. Matką ma być 16-latka
W piątek odbyła się sekcja zwłok 30-latka. Nie są znane jeszcze jej wyniki.
Powodem kłótni miała być kobieta
Prawdopodobną przyczyną kłótni były sprawy związane z partnerką jednego z mężczyzn. 30-latek miał zdobyć informacje, że jego żona ma romans z 46-latkiem, a do śmiertelnego strzału doszło podczas szamotaniny.
msm/ sgo/polsatnews.pl
