Profesor Włodzimierz Wróbel, sędzia Izby Karnej Sądu Najwyższego, odniósł się w “Faktach po Faktach” w TVN24 do słów premiera Mateusza Morawieckiego w sprawie postępowań dyscyplinujących sędziów. – Reakcją na kłamstwo każdego jest wkurzenie. Ja się wkurzyłem, jak można publicznie takie rzeczy opowiadać? – komentował.
OGLĄDAJ “FAKTY PO FAKTACH” W INTERNECIE W TVN24 GO
Premier Mateusz Morawiecki stwierdził publicznie, że “powyżej 90 procent postępowań dyscyplinujących dotyczyło sędziów, którzy albo jeździli po pijanemu, albo dopuścili się gwałtu, albo jakichś innych kradzieży”. Sędzia Sądu Najwyższego, profesor Włodzimierz Wróbel wyliczył, że postępowania prowadzone w związku z takimi przestępstwami stanowiły 11 procent, a nie 90 procent wszystkich, które wpłynęły do ID.
Sędzia Wróbel o słowach premiera: jak można publicznie takie rzeczy opowiadać?
Więcej o tej sprawie sędzia Wróbel mówił w piątkowych “Faktach po Faktach” w TVN24.
– Myśmy się chyba przyzwyczaili strasznie do tego kłamstwa, (…), to oswojone kłamstwo jest strasznie niebezpieczne – mówił sędzia.
– Jestem przekonany, że kiedyś, kiedy wrócimy do normanego funkcjonowania prokuratury, normalnego funkcjonowania państwa, bo jestem przekonany, że to się zdarzy prędzej niż później, to trzeba będzie wymyślić prawno-karne standardy reagowania na kłamstwa wypowiadane przez funkcjonariuszy publicznych, w takich bardziej sformalizowanych procedurach, właśnie na konferencjach prasowych, przed Sejmem – mówił dalej sędzia Wróbel.
– To kłamstwo jest strasznie niebezpieczne, ono podważa podstawy zaufania społecznego, ono niszczy wolne wybory, ono powoduje, że potrafimy się nawzajem nienawidzić – kontynuował.
– Reakcją na kłamstwo każdego jest wkurzenie. Ja się wkurzyłem, jak można publicznie takie rzeczy opowiadać? – powiedział.
Źródło zdjęcia głównego: TVN24