W Paryżu podczas demonstracji pierwszomajowej doszło do zamieszek. Zakapturzeni, ubrani na czarno manifestanci odłączyli się od głównego pochodu i zniszczyli około 20 witryn sklepowych, a także między innymi agencję nieruchomości i bank. Policja wobec nich użyła gazu łzawiącego, w ataku agresywnych demonstrantów został ranny strażak – podały francuskie media.
Demonstracja ruszyła w Paryżu w niedzielę po południu z Placu Republiki pod sztandarem “za pokój, wolności i przeciw regresji społecznej”. Manifestacja zorganizowana została przez związki zawodowe CGT-Unsa-FSU-Solidaires, do której dołączyły organizacje studenckie i licealistów Unef, VL, MNL i FIDL, z żądaniami wyższych płac, lepszych usług publicznych, ochrony socjalnej i transformacji ekologicznej kraju.
Od oficjalnej demonstracji odłączyło się kilkadziesiąt ubranych na czarno i zamaskowanych osób. Na ulicach przylegających do Bulwaru Woltera manifestanci próbowali wznieść barykadę. Policja użyła wobec nich gazu łzawiącego – odnotowały francuskie media. Demonstranci zaatakowali budynek, w którym znajduje się McDonald’s, większość okien restauracji szybkiej obsługi została zniszczona. Uszkodzone zostały też między innymi inne witryny handlowe, placówka bankowa i agencja nieruchomości.
Zamieszki podczas demonstracji 1-majowej w ParyżuPAP/EPA/YOAN VALAT
“Le Parisien” podało, że w zamieszkach został ranny strażak, który walczył z ogniem. Jego współpracownicy określili napad na niego – jak i wydarzenia wokół – jako “dziki atak”.
Francuski minister spraw wewnętrznych Gerald Darmanin potępił “niedopuszczalną przemoc” ze strony “bandytów”.
Idący na czele paryskiego pochodu sekretarz generalny centrali związkowej CGT Philippe Martinez podkreślił, że związkowcy nie zaakceptują proponowanej przez prezydenta Emmanuela Macrona reformy emerytalnej i nie zgodzą się na podwyższenie wieku emerytalnego do 65 lat z obowiązujących obecnie 62.
– Jesteśmy zdecydowanie przeciwni, i chcemy to powiedzieć, jakiejkolwiek formie podniesienia wieku emerytalnego – wtórował mu sekretarz generalny FO Yves Veyrier.
Philippe Martinez idący na czele demonstracji w ParyżuPAP/EPA/YOAN VALAT
We Francji rozpoczęły się negocjacje ugrupowań lewicowych dotyczące porozumienia w sprawie koalicji przed czerwcowymi wyborami parlamentarnymi.
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/YOAN VALAT