W środę czeka nas znacząca zmiana pogody. Zdaniem Michała Ogrodnika – synoptyka IMGW – do Polski zacznie napływać chłodniejsze powietrze. – W pierwszej kolejności odczują to mieszkańcy północnego wschodu i wschodu kraju – poinformował.
Jeszcze w tym tygodniu temperatury w całym kraju zdecydowanie spadną – podał Michał Ogrodnik. Wskazał, że przełomowym dniem będzie środa.
– Wtedy do Polski zacznie napływać chłodniejsze powietrze – powiedział.
Dodał, że „w pierwszej kolejności ochłodzenie poczują mieszkańcy północnego wschodu i wschodu kraju”. – Jednak w tej części Polski pojawi się także słońce, którego od kilku dni tam nie było – zaznaczył.
Pogoda w Polsce. Przewidywane opady deszczu ze śniegiem
Synoptyk powiedział też, że w środę w Polsce pojawią się opady deszczu i deszczu ze śniegiem. Ochłodzenie utrzyma się przez około czternaście dni.
ZOBACZ: Płońsk: Zlikwidowano magazyn z nielegalnymi papierosami. Towar był wart 16 mln zł
Ocenił, że w najbliższych tygodniach należy spodziewać się „suchej zimy” z temperaturami oscylującymi w dzień między 0 a 5 stopni Celsjusza. – W nocy minimalne temperatury będą sięgać minus 10 stopni – powiedział.
Jeżeli chodzi o śnieg, opady są prognozowane w obszarach podgórskich.
Przed nami „normalna” zima
Mówiąc o prognozie długoterminowej, synoptyk stwierdził, że tegoroczna zima będzie „normalna”.
– W dalszej perspektywie prognozy wskazują, że grudzień i styczeń będą typowe dla Polski. Temperatury i opady będą w normie – powiedział.
Podkreślił jednocześnie, że „nie można wykluczyć sytuacji, w której śniegu będzie trochę więcej”. – Tak samo nie można wykluczyć sytuacji, w której przez kilka dni będzie cieplej – powiedział.
mst/ac/Polsat News