W pożarze, który wybuchł 24 sierpnia przed północą w poznańskiej kamienicy przy ul. Kraszewskiego, zginęło dwóch strażaków. 11 osób zostało rannych. 25 sierpnia wieczorem Nina Swarcewicz, zastępczyni rzecznika prasowego wojewody wielkopolskiej, przekazała nowe informacje o poszkodowanych.

Zobacz wideo Pożar hali magazynowej w porcie w Gdańsku

Pożar kamienicy w Poznaniu. Dziewięć osób, w tym sześciu strażaków, przebywa w szpitalach

Nina Swarcewicz powiedziała, że w szpitalach pozostaje obecnie dziewięciu rannych. – W poznańskich szpitalach przebywa jeszcze czterech strażaków oraz dwie osoby cywilne. Natomiast jedna osoba została przetransportowana do szpitala w Nowej Soli. Także dwóch strażaków, ze względu na obrażenia, zostało przetransportowanych do szpitala Siemianowicach Śląskich – poinformowała Swarcewicz, cytowana przez portal wnp.pl za Polską Agencją Prasową.

Służby oddały hołd zmarłym strażakom. W całym kraju zawyły syreny

W niedzielę o godzinie 18 strażacy w całym kraju złożyli hołd zmarłym w pożarze. Jednostki straży pożarnej uruchomiły syreny, aby oddać im cześć. O bohaterskiej postawie strażaków wspomniał premier Donald Tusk. „Dwóch strażaków zginęło dzisiaj w trakcie akcji gaśniczej w Poznaniu. Cześć Ich pamięci! To prawdziwi bohaterowie naszych czasów. Rodziny ofiar otoczone zostaną opieką państwa” – przekazał Tusk na portalu X. Pisaliśmy, że podczas akcji gaśniczej w Poznaniu zginęli 34-letni strażak z 12-letnim stażem pracy oraz 33-letni strażak z 11-letnim stażem. Jeden z mężczyzn osierocił dwójkę dzieci.

Udział
© 2024 Wiadomości. Wszelkie prawa zastrzeżone.