Według ostatnich ustaleń SP ma dostać dwa stanowiska wiceprezesów PiS (dla Patryka Jakiego i Michała Wójcika, który jednak w przyszłości ma ustąpić Zbigniewowi Ziobrze, jak ten wróci do zdrowia), trzy miejsca w nowej strukturze – Komitecie Wykonawczym (dla Dariusza Mateckiego, Marcina Warchoła i Sebastiana Kalety), a także trzech przewodniczących struktur okręgowych, których ma być znów 41, tyle ile okręgów wyborczych.
Z naszych informacji wynika jednak, że nie wszyscy politycy Suwerennej Polski wejdą do PiS – zjednoczeniu nie chce podać się kilkunastu działaczy samorządowych, a także posłanka Maria Kurowska. Od polityków SP można usłyszeć, że nie wykluczają oni przejścia do Konfederacji.
Zmiany w strukturze PiS, a na końcu i tak prezes
W wyniku sobotniego Kongresu nową strukturą władzy w PiS ma być Komitet Wykonawczy, na którego czele ma stanąć Mariusz Błaszczak. W jego składzie, według PAP, mają się znaleźć: Adam Andruszkiewicz, Andrzej Śliwka, Anna Gembicka, Bartosz Kownacki, Dariusz Matecki, Janusz Cieszyński, Janusz Kowalski, Kacper Płażyński, Krzysztof Szczucki, Łukasz Kmita, Łukasz Schreiber, Małgorzata Golińska, Marcin Przydacz, Marcin Warchoł, Michał Moskal, Olga Semeniuk-Patkowska, Paweł Hreniak, Paweł Jabłoński, Paweł Szefernaker, Radosław Fogiel, Przemysław Czarnek, Rafał Bochenek, Sebastian Kaleta, Zbigniew Bogucki, Piotr Uściński, Piotr Milowański oraz Lucjusz Nadbereżny.
Pozostałe struktury władzy mają nie być zmieniane – pozostanie Komitet Polityczny, a także Prezydium Komitetu Politycznego, czyli przede wszystkim prezes i wiceprezesi PiS. Nadal w niezmienionym składzie funkcjonować ma też Rada Polityczna PiS jako najważniejsza władza między kongresami. Politycy PiS przyznają, że ostatecznie odstąpiono od większych zmian personalnych, ponieważ kongres nie ma charakteru wyborczego, a jedynie statutowy.
