Co się dzieje: Hanna Gronkiewicz-Waltz, która ma zająć miejsce Marcina Kierwińskiego w europarlamencie, nie może objąć mandatu – poinformowała Polska Agencja Prasowa. PAP ustaliła, że jest to spowodowane tym, że Polska nie przekazała informacji o tym, kto ma wejść do Parlamentu Europejskiego na miejsce polityka. – PE nie otrzymał jeszcze żadnych informacji na temat zastępującego posła. Jak zawsze to do władz krajowych należy powiadomienie o nazwisku osoby zastępującej europosła – przekazał informator agencji.
Komentarz Gronkiewicz-Waltz: Polityczka w rozmowie z Wirtualną Polską zapewniła, że obejmie mandat europosłanki. Jak podkreśliła, „w związku z całą procedurą wygaśnięcia i obsadzenia nowego mandatu, PKW oraz marszałek Sejmu ma określoną liczbę dni na podjęcie działań w tym zakresie”. Kancelaria Sejmu miała uprzedzić, że tyle to będzie trwać. Jak podkreśliła, „to normalna procedura.” – Trzeba spokojnie czekać – dodała była prezydentka Warszawy.
Kontekst sprawy: 27 września Parlament Europejski poinformował o wygaśnięciu mandatu Marcina Kierwińskiego z Platformy Obywatelskiej. Polityk został pełnomocnikiem rz±du do spraw odbudowy po powodzi. Jego miejsce ma zająć Hanna Gronkiewicz-Waltz. W czerwcowych wyborach do Parlamentu Europejskiego uzyskała ona czwarty wynik na liście PO w okręgu warszawskim, który wówczas nie dał jej mandatu. Z tego okręgu do europarlamentu dostała się trójka polityków z Platformy Obywatelskiej. Oprócz Marcina Kierwińskiego weszli także Kamila Gasiuk-Pihowicz i Michał Szczerba.
Więcej na ten temat przeczytasz w artykule: „Wiadomo, kto zastąpi Marcina Kierwińskiego w Parlamencie Europejskim. 'Byłam w szoku'”.
Sprawdź źródła: Wirtualna Polska, Polska Agencja Prasowa, IAR