Kontekst: Andrzej Duda spotkał się kilka dni temu z Dariuszem Barskim, który według koalicji rządzącej został niepoprawnie powołany przez Zbigniewa Ziobrę na stanowisko Prokuratora Krajowego. W efekcie odwołano go ze stanowiska, a jego miejsce zajął Dariusz Korneluk. Innego zdania jest natomiast Sąd Najwyższy. W orzeczeniu wydanym przez trzech neosędziów stwierdzono, że to Barski pozostaje szefem prokuratury. Zgadza się z tym także prezydent.
Dariusz Korneluk w ostatniej rozmowie z TVN24, w kontekście stanowiska Andrzeja Dudy o Prokuratorze Krajowym, został zapytany o to, czy uważa prezydenta za „autorytet prawny”. – Z całą pewnością nie jest moim autorytetem prawnym, ale autorytetem prawnym są jego nauczyciele, tak jak i moi nauczyciele, bo minęliśmy się na uniwersytecie i mieliśmy wspólnych nauczycieli – odpowiedział. Zarówno Duda, jak i Korneluk ukończyli prawo na Uniwersytecie Jagiellońskim, choć drugi z nich zrobił to trzy lata wcześniej.
Co jeszcze powiedział Prokurator Krajowy: Korneluk przypomniał przy tym, że wielu z ich uniwersyteckich nauczycieli dziś mówi, że „prezydent dopuścił się wielokrotnego łamania konstytucji„. – Nie może być dla mnie autorytetem prawnym, absolutnie nie – dodał. Zapewnił także, że zarówno on, jak i inni prokuratorzy w kraju „bardzo intensywnie pracują”. – Wypowiedzi pana prezydenta są wypowiedziami stricte politycznymi. Powiem szczerze, że z uwagi, chociażby na to, co już wcześniej powiedziałem, dla mnie osobiście nie mają absolutnie żadnego znaczenia. Nie przywiązuję do tego wagi – podkreślił.
Więcej o spotkaniu Andrzeja Dudy z Dariuszem Barskim przeczytasz w tekście: Dariusz Barski z wizytą u Andrzeja Dudy. „Prezydent przyjął Prokuratora Krajowego”.
Źródła: TVN24, Dziennik Gazeta Prawna
