Jak informował niezależny portal „Nowaja Gazieta. Jewropa”, przed ambasadą USA w Moskwie rozpoczął się we wtorek demontaż prowojennej instalacji liter „ZVO”.

Litery stały się symbolem wsparcia dla rosyjskiej agresji przeciwko Ukrainie. Znajdował się tam również napis „Jesteśmy razem” w kolorach rosyjskiej flagi państwowej.

Instalacja znajdowała się przed amerykańską placówką dyplomatyczną od jesieni 2023 roku.

Zacharowa rozwiewa wątpliwości. „Aby było jaśniej”

W sieci pojawiły się sugestie, że demontaż instalacji ma związek z wtorkową rozmową i negocjacjami Donalda Trumpa i Władimira Putina o zwieszeniu broni w Ukrainie.

Robotnicy na miejscu mieli powiedzieć dziennikarzom, że instalacja się zabrudziła i musi zostać umyta.

Ostatecznie wątpliwości rozwiała rzeczniczka MSZ Rosji. „Co do liter przed ambasadą amerykańską. Żarówki są wymienione. Żeby były lepiej widoczne” – napisała w mediach społecznościowych Marija Zacharowa.

Mecz hokeja. Zacharowa o „krążku w grze”

W Telegramie rzeczniczka nawiązała również do informacji, które wcześniej przekazał Kreml. Zgodnie z oświadczeniem Moskwy Trump miał poprzeć pomysł Putina, by reprezentacje Rosji i USA rozegrały mecz hokeja. Rosyjscy sportowcy są izolowani w światowych federacjach od czasu inwazji na Ukrainę.

„Unia Europejska mówiła o tym, że 'piłka jest po stronie Moskwy’. Jak się okazało, był to krążek hokejowy. I on jest w grze” – ironizowała Zacharowa.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?

Udział
Exit mobile version