W ubiegłym tygodniu podczas szczytu Szanghajskiej Organizacji Współpracy Władimir Putin podziękował prezydentowi Turcji za zorganizowanie w marcu 2022 roku spotkania delegacji rosyjskiej i ukraińskiej. Rosyjski przywódca nawiązał także do negocjacji, do czego odniósł się pełniący obowiązki dowódcy pułku Kalinowskiego.
Wojna w Ukrainie. Żołnierz z pułku Kalinowskiego odradza negocjacji
Paweł Szurmiej ocenił w jednym z wywiadów, jakie skutki w przyszłości mogłyby przynieść rozmowy pokojowe z Federacją Rosyjską dotyczące granic Ukrainy, gdyby przeprowadzono je teraz.
Zdaniem Białorusina za rok, pięć a może 10 lat, Władimir Putin nie odpuści i będzie podejmował kolejne działania. – Rosja odzyska swoją siłę i spróbuje uzależnić od siebie Ukrainę – wskazał.
– Trzeba zrozumieć, że Rosja nie potrzebuje niepodległej Ukrainy czy Białorusi z niezależną polityką – podkreślił pełniący obowiązki dowódcy pułku Kalinowskiego. Szurmiej dodał też, że jeśli zachodni sojusznicy będą pomagać Ukrainie ze wszystkich sił, „na 100 proc. kraj może przetrwać” pełnoskalową inwazję.
Wojna w Ukrainie. Władimir Putin mówił o negocjacjach
– Porozumienia ze Stambułu nigdzie nie zniknęły, zostały parafowane przez szefa ukraińskiej delegacji negocjacyjnej, co oznacza, że jak się wydaje, były one całkiem satysfakcjonujące dla Ukrainy – mówił rosyjski przywódca. Putin podkreślił, że porozumienia „pozostają na stole i mogą być wykorzystane jako podstawa do kontynuowania tych negocjacji„.
Z kolei podczas niedawnej wizyty premiera Węgier w Kijowie Viktor Orban miał przedstawić Wołodymyrowi Zełenskiemu propozycję dotyczącą zawieszenia broni. Słowa węgierskiego polityka nie pozostały bez komentarza Władimira Putina.
– Musimy zadbać, by druga strona (Ukraina – red.) zgodziła się na podjęcie kroków, które będą nieodwracalne i akceptowalne dla Rosji – stwierdził rosyjski przywódca, podkreślając przy tym, że „zawieszenie broni bez osiągnięcia porozumienia jest niemożliwe”.
Źródła: Unian, news.online.ua, Interia
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage – polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!