Na igrzyskach olimpijskich 2024 w tenisowej kadrze Polska ma czwórkę kobiet. Iga Świątek, Alicja Rosolska, Magdalena Fręch i Magda Linette. Dwie ostatnie z wymienionych rozegrają finał WTA 250 w Pradze. Polskie singlistki mogą mieć problem, bo czasu od finału w Czechach do ceremonii otwarcia IO w Paryżu, nie pozostanie wiele.

Paryż 2024: Spory problem Magdy Linette i Magdaleny Fręch

Uwagę zwróciła po czwartkowej wygranej w półfinale poznanianka. Zamieściła wymowny wpis, który szybko okrążył internet. Jedni potraktowali go humorystycznie, inni całkiem poważnie, bo w końcu jakoś do Paryża tenisistki muszą się dostać.

„Ej, co się robi, kiedy nie ma się znajomych z Private Jetem, a WTA przesuwa Ci finałowy mecz, przez co nie masz szans dolecieć do Paryża na Igrzyska przed zamknięciem strefy powietrznej? Z Magdą Fręch czekamy na Wasze tipy” – napisała na portalu X Linette.

Wśród wielu komentarzy, pojawił się wpis założyciela i szefa firmy InPost, Rafała Brzoski. Miliarder znany jest ze wsparcia dla sportowców, gigant na rynku współpracuje m.in. z Polskim Związkiem Piłki Nożnej.

Reakcja ze strony Brzoski była szybka i konkretna.

„Pani Magdo, proszę o DM ze szczegółami i spróbuję pomóc” – odpisał założyciel InPost.

Cóż, może się zatem okazać, że InPost… dostarczy nasze olimpijki do celu.

XXXIII Letnie Igrzyska Olimpijskie w Paryżu już od 26 lipca

Ceremonię otwarcia zaplanowaną na 26 lipca (początek o godz. 19:30) ma obejrzeć nawet około 1,5 miliarda ludzi.

Po raz pierwszy w historii ma odbyć się nie na stadionie, ale na rzece. Sześciokilometrowy odcinek Sekwany, wyjątkowa podróż kulturowa, z metą w pobliżu wieży Eiffla. A całość obsłużona, przez liczące 45 tysięcy jednostek służby mundurowe. Paryż będzie tego dnia najważniejszy na świecie i pozostaje życzyć, żeby całość odbyła się w atmosferze, na jaką swoją historią igrzyska zasłużyły.

A pokojowe hasła były znaczące nie tylko od 26 lipca do 11 sierpnia, czyli dnia zamknięcia IO 2024.

Udział
Exit mobile version