Rak marmurkowy (Procambarus fallax forma virginalis) jest zmutowanym gatunkiem innego raka Procambarus fallax, dziesięcionoga z rodziny Cambaridae. Jest hodowany w akwariach, ale niestety wydostał się na wolność i silnie rozprzestrzenia się jako gatunek inwazyjny.

Inwazyjne raki w Warszawie i całej Polsce

Tak też było na warszawskim Mokotowie. Ktoś najprawdopodobniej wypuścił raka do stawu i tak z jednego zrobiło się ich 100 tys. Wody ze stawu nie można spuścić, więc łapanie raków odbywa się co roku.

Nierówna walka z rakiem marmurkowym trwa w Warszawie już 6 lat. Co ciekawe, nie tylko stolica zmaga się z rakami inwazyjnymi. Przez ostatni rok w Krakowie wyłowiono ok. 1200 raków luizjańskich zakwalifikowanych jako gatunek inwazyjny, czyli stwarzający zagrożenie dla rodzimej przyrody i podlegający szybkiej eliminacji

Nocą z podbierakiem na raki

Odławianie inwazyjnych raków odbywa się wieczorem, gdy są najaktywniejsze. To niewielkie zwierzę potrafi być naprawdę groźne dla ekosystemów.

Rak marmurkowy jest w stanie zagrozić takim zbiornikom wodnym, prowadząc nie tylko do wyginięcia płazów, które lubią jeść, ale też finalnie do występowania przyduch, które usuwają ze środowiska te gatunki drapieżne rodzime

powiedział w programie „Czysta Polska” dr inż. Rafał Maciaszek, znany jako Łowca Obcych.

Kto zobaczy w naturze raka, powinien to zgłosić odpowiednim służbomCzysta PolskaPolsat News

Sami sobie jesteśmy winni. Ten gatunek raka został stworzony przez akwarystów. Zmutowany rak rozmnaża się błyskawicznie. W ciągu 3 lat swojego życia potrafi wydać na świat aż 1 mln 200 tys. młodych. Jest to istna plaga.

Za takie odłowy płaci miasto, czyli de facto mieszkańcy Warszawy, Krakowa i innych miejsc, gdzie gatunek się pojawi. A wszystko przez to, że jakiś znudzony rakiem akwarysta wypuścił go do stawu.

A że rak marmurkowy jest rakiem wodno-lądowym, to może anektować kolejne zbiorniki i nie tylko. W Belgii skolonizował nawet… cmentarz. Znalazł wilgoć i kopał doły między grobami. Dlatego, gdy spotkamy raka marmurkowego, powinniśmy poinformować odpowiednie służby.

Jak rozpoznać raka marmurkowego?

Jak przypomina Adrianna Borowicz, reporterka programu „Czysta Polska”, raka marmurkowego rozpoznać można po charakterystycznym ubarwieniu przypominającym faktycznie marmurek. Jeśli zobaczymy go w wodzie, trzeba poinformować służby, inaczej zasiedli kolejne zbiorniki.

W pierwszej kolejności trzeba to zgłosić w gminie. Gmina będzie wiedziała co robić, będzie zgłaszała do regionalnej dyrekcji ochrony środowiska. Ta wpisze raka do specjalnego wykazu. Także przede wszystkim zwracamy się do gminy

podkreśla Joanna Niedźwiecka, rzecznik prasowy Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?

Udział
Exit mobile version