
W skrócie
-
Chiny, Rosja i Iran rozpoczynają wspólne ćwiczenia morskie z RPA.
-
Manewry, które pierwotnie miały się odbyć w listopadzie, zostały przełożone i przemianowane na Will for Peace 2026.
-
Udział Rosji i Iranu wywołał krytykę wśród części południowoafrykańskiej sceny politycznej, która wskazuje na naruszenia praw człowieka w tych krajach.
Manewry miały się odbyć w listopadzie, ale w tym samym czasie RPA była gospodarzem szczytu państw grupy G20, z których część nalegała, by Pretoria zrezygnowała z ćwiczeń lub co najmniej zmieniła ich termin.
Manewry Will for Peace 2026. Uczestnikami RPA, Chiny, Rosja i Iran
Ostatecznie władze południowoafrykańskiego kraju zmieniły nie tylko datę rozpoczęcia, ale również nazwę ćwiczeń, które jeszcze przed dwoma laty nosiły kryptonim Mosi II, w tym roku miały to być Mosi III, ale przemianowano je na Will for Peace (Wola Pokoju) 2026, o czym we wtorek poinformowały południowoafrykańskie siły wojskowe (SANDF).
Choć to Pretoria jest ich gospodarzem, dowództwo nad międzynarodowymi jednostkami obejmie Chińska Republika Ludowa, która wysłała niszczyciela rakietowego typu 052DL Tangshan oraz okręt zaopatrzeniowy typu 903A Taihu.
W kierunku RPA wzdłuż zachodniego wybrzeża Afryki płynie też rosyjska korweta klasy Stierieguszczij ze śmigłowcem ZOP Ka-27PL na pokładzie oraz eskortujący ją tankowiec Yelnya.
Iran, który po raz pierwszy bierze udział we wspólnych ćwiczeniach grupy BRICS, wysłał na nie swoją 103. flotyllę.
Krytyka w RPA. Sprzeciw wobec udziału Rosji i Iranu w wielkich manewrach
W samej RPA ćwiczenia spotkały się z krytyką, zwłaszcza ze strony współtworzącego rząd Sojuszu Demokratycznego.
Chris Hattingh, rzecznik partii ds. obrony, powiedział, cytowany przez południowoafrykański portal DefenceWeb, że udział w nich Iranu i Rosji utrudnia rządowi przekonywanie świata, że Pretoria rzeczywiście prowadzi politykę niezaangażowania, „ponieważ są to państwa objęte sankcjami, zaangażowane w aktywne konflikty i poważne naruszenia praw człowieka”.
Hattingh dodał, że członkostwo Iranu w BRICS nie jest usprawiedliwieniem dla włączenia tego kraju do wspólnych ćwiczeń morskich, ponieważ BRICS miał być partnerstwem ekonomicznym, a nie wojskowym.

