Poseł Koalicji Obywatelskiej Dariusz Joński w programie „Poranna rozmowa RMF FM” ujawnił szczegóły pracy komisji do spraw wyborów kopertowych, które miały się odbyć wiosną 2020 roku w czasie pandemii COVID-19. Polacy mieli wówczas korespondencyjnie wybrać nowego prezydenta. Ostatecznie do wyborów nie doszło, jednak wydano na nie około 70 milionów złotych.
Tadeusz Rydzyk usłyszy zarzuty? Joński: Możliwa konfiskata majątku
Europoseł zwrócił również uwagę na możliwe postawienie zarzutów Tadeuszowi Rydzykowi, dyrektorowi Radia Maryja, który „za czasów PiS” miał otrzymywać dofinansowania z budżetu państwa. – Mam nadzieję, że w przypadku Rydzyka nie tylko mogą pojawić się zarzuty karne, ale również konfiskata majątku, bo jest z czego ściągać i jest za co ściągać – mówił Joński.
– Niech mi pan pokaże drugą osobę, która dostała 379 mln złotych od ręki. Na różnego rodzaju dotacje, subwencje, które nie powinny się nawet pojawić. Przecież pół rz±du się bawiło na jego urodzinach, on dziękował im nawet publicznie, konkretnie z nazwiska i każdy dostawał oklaski, w zamian za to, że nasze pieni±dze były przekazywane i przepompowywane do Rydzyka – dodał polityk.
Przypomnijmy, w połowie marca tego roku marszałek Sejmu Szymon Hołownia zwrócił się do Najwyższej Izby Kontroli z odpowiednim wnioskiem w sprawie kontroli finansowania Kościołów z budżetu państwa. Polityk zwracał wówczas uwagę, że w ciągu ośmiu lat rządów Prawa i Sprawiedliwości wiele instytucji związanych z Tadeuszem Rydzykiem otrzymało od państwa około 400 milionów złotych.
Dyrektor Radia Maryja zaprzeczył jednak, że otrzymywał wsparcie finansowe od ówczesnej partii rządzącej. – Troszczy się o pieniądze… jakbym słyszał Judasza – stwierdził. Po czym dodał: – To jest kłamstwo, bo nie dostałem ani grosza od PiS-u. Wszystko, co tu jest, to są ludzie. To bardzo często wdowie grosze. Gospodarność to pracowitość i oszczędność. Mija się z prawdą. Panu Hołowni bym powiedział: Nie budujmy niczego na kłamstwie – mówił Rydzyk w rozmowie z serwisem „wPolityce”.
Komisja ds. wyborów kopertowych. Będą zawiadomienia na posłów PiS
– Prowadziłem komisję śledczą przez pół roku. Tyle mniej więcej trwało zbieranie dowodów, żeby nikt nie obalił tego w sądzie. W tej chwili przygotowaliśmy raport, będzie przegłosowany w pierwszym tygodniu września, ale na poprzedniej komisji śledczej zostało przegłosowane złożenie 12 zawiadomień na 19 polityków PiS. I jestem przekonany, że wśród tych, którym zostanie zabrany immunitet, będzie były premier Mateusz Morawiecki. Nie miał prawa podejmować decyzji i odbierać kompetencji PKW, przerzucać na Pocztę Polską – powiedział na antenie RMF FM Dariusz Joński.
Zdaniem polityka w przypadku zarządzania Pocztą Polską oraz organizacją wyborów korespondencyjnych doszło do złamania prawa. Jednak ostateczne decyzje podejmie prokuratura. „Każdy, kto złamał prawo za czasów PiS, za to odpowie” – dodał Joński.