Będzie zgoda Siemoniaka: Jacek Dobrzyński, rzecznik prasowy MSWiA, odniósł się do postępowania ws. wybuchu granatnika w 2022 roku. „Skoro były komendant policji gen. Jarosław Szymczyk zasłania się potrzebą uzyskania do przesłuchania zgody ministra spraw wewnętrznych i administracji, to zapewniam, że nic nie stoi na przeszkodzie i minister Tomasz Siemoniak taką zgodę z pewnością udzieli” – napisał.

Szymczyk nie rozumie zarzutów: W poniedziałek gen. Szymczyk usłyszał zarzuty w związku z eksplozją granatnika w jego gabinecie przed blisko dwoma laty. Jeden z zarzutów dotyczy posiadania bez wymaganej koncesji przenośnej broni. Drugi – narażenia zdrowia i życia wielu osób. Jak przekazała prokuratura, podejrzany „oświadczył, że nie zrozumiał zarzucanych mu czynów i odmówił ustosunkowania się do nich na obecnym etapie postępowania”. Szymczyk poinformował, że potrzebuje zgody szefa MSWiA, żeby zeznawać.

Zobacz wideo Lądek-Zdrój – miasto w ruinie. Tak wygląda dwa tygodnie po powodzi

Wybuch granatnika: W grudniu 2022 roku doszło do eksplozji granatnika w Komendzie Głównej Policji. Ówczesne MSWiA informowało, że „eksplodował jeden z prezentów”, które gen. Szymczyk otrzymał w czasie roboczej wizyty w Ukrainie w dniach 11-12 grudnia. Spotkał się wtedy z kierownictwami ukraińskiej policji i służby do spraw sytuacji nadzwyczajnych. Poszkodowane zostały trzy osoby, w tym komendant i pracownik cywilny KGP. Przedmiotem, który wybuchł, był granatnik. Z informacji mediów i samego zainteresowanego wynika, że nie był on świadomy, iż prezent od Ukraińców nie był atrapą.

Więcej informacji w artykule Gen. Jarosław Szymczyk z zarzutami ws. granatnika. Prokurator: On ich nie rozumie.

Źródła: IAR, Prokuratura Okręgowa w Warszawie, X

Udział
Exit mobile version