Ciało zaginionej znaleźli uczestnicy wycieczki po rzece Kolorado w niedzielę około godz. 11:30 miejscowego czasu. Chenoa Nickerson jest jedyną ofiarą śmiertelną wywołanej ulewnymi deszczami powodzi, która w czwartek nawiedziła Wielki Kanion w amerykańskim stanie Arizona.

Ta apka mówi, kiedy spadnie deszcz – co do minuty! Wypróbuj nową aplikację Pogoda Interia! Zainstaluj z Google Play lub App Store

Porwana przez powódź błyskawiczną

Turystkę poszukiwano od czwartku, kiedy to porwały ją wezbrane wody potoku Havasu, będącego dopływem rzeki Kolorado. Kanion Havasu znajduje się w zachodniej części Wielkiego Kanionu. Nickerson wpadła do wody niecały kilometr od miejsca, w którym Havasu łączy się z Kolorado.

Kobieta wcześniej zatrzymała się na polu namiotowym nieopodal małej wioski Supai w rezerwacie Havasupai, na dnie Wielkiego Kanionu. Wezbrane wody strumienia porwały ją, kiedy spacerowała wzdłuż niego.

Wodna pułapka

Niezwykle silna powódź błyskawiczna, do której doszło w czwartek, była efektem gwałtownych ulew. Według amerykańskiej służby pogodowej (NWS) w tej okolicy w ciągu maksymalnie półtorej godziny spadło od 25 do 50 mm wody.

W wąskiej, ograniczonej przestrzeni Wielkiego Kanionu doprowadziło to do spiętrzenia miejscowych rzek i strumieni. Wielu przebywających wtedy w okolicy turystów znalazło się w bardzo niebezpiecznej sytuacji i nie miało dokąd uciec.

Jak informowała w niedzielę rada plemienia Havasupai wszystkie szlaki turystyczne prowadzące do Supai stały się niemożliwe do pokonania. Jest to bardzo popularna turystycznie okolica, chętnie odwiedzana przez chcących podziwiać słynne wodospady, między innymi wysoki na 30 metrów Havasu.

Dlatego też w czasie powodzi błyskawicznej przebywało to wielu turystów, którzy nie mieli jak uciec przed masami wody.

Ewakuowani Blackhawkami

Do akcji ratunkowej skierowana została miejscowa Gwardia Narodowa. Żołnierze przy pomocy śmigłowców UH-60 Blackhawk ewakuowali łącznie 104 osoby: turystów oraz członków miejscowego plemienia.

Pomoc śmigłowców była niezbędna, ponieważ można się tam dostać tylko pieszo, z pomocą mułów lub właśnie drogą powietrzną.

W czasie deszczu kaniony w Arizonie błyskawicznie wypełniają się wodą i stają się wówczas śmiertelnie groźne dla przebywających w nim osób.

Przywódcy plemienni zdecydowali o zamknięciu do odwołania wioski Supai, ponieważ tamtejszy kemping został poważnie uszkodzony, a szlak prowadzący do miejscowości obecnie nie nadaje się do użytku – poinformowano na oficjalnym profilu Havasupai Tribe Tourism na Facebooku.

„Nasze serca są z rodziną i przyjaciółmi Chenoa Nickerson” – oświadczyli wodzowie plemienni.

Źródło: ABC News, CNN, UPI

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage – polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Udział
© 2024 Wiadomości. Wszelkie prawa zastrzeżone.