Posiedzenie PKW: Według informacji Polskiego Radia na poniedziałkowym posiedzeniu PKW może nie być wszystkich członków. Być może PKW będzie chciała odsunąć rozpatrywanie sprawy i zajmie się tym dopiero po świętach Bożego Narodzenia. W miniony piątek o możliwym braku kworum w trakcie posiedzenia mówił sędzia Ryszard Kalisz. Ocenił, że tak ważne stanowisko, PKW powinna podejmować w pełnym składzie. Według niego jeden z członków „wskazany przez jedną z partii demokratycznych” nie pojawi się na posiedzeniu.

Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego w środę 11 grudnia uwzględniła skargę PiS na decyzję PKW o odrzuceniu sprawozdania komitetu wyborczego tej partii za wybory z 2023 roku. Tym samym uchylono decyzję PKW, która skutkowała odebraniem partii Jarosława Kaczyńskiego prawie 58 milionów złotych publicznego finansowania. Po ogłoszeniu decyzji rzecznik SN Aleksander Stępkowski mówił, że PKW jest zobowiązana do przyjęcia sprawozdania komitetu wyborczego PiS. Przewodniczący Sylwester Marciniak dzień po decyzji SN przekazał, że posiedzenie Komisji w tej sprawie odbędzie się właśnie w poniedziałek. Nie chciał przesądzać, jaka decyzja zapadnie. Przyznał jednak, że Kodeks wyborczy jest tu jednoznaczny i po orzeczeniu sądu zobowiązuje PKW do przyjęcia sprawozdania niezwłocznie.

Tło sprawy: 29 sierpnia PKW podjęła uchwałę stwierdzającą, że ze strony komitetu wyborczego PiS doszło do naruszeń kodeksu wyborczego na ponad 3,5 miliona złotych. Zdaniem PKW wśród powodów odrzucenia sprawozdania finansowego z wyborów parlamentarnych 2023 roku, są między innymi: agitacja wyborcza podczas pikników wojskowych, spot reklamowy Ministerstwa Sprawiedliwości i prowadzenie kampanii wyborczej przez pracowników Rządowego Centrum Legislacji. Zgodnie z przepisami partia Kaczyńskiego powinna zwrócić Skarbowi Państwa zakwestionowaną kwotę. Ponadto partyjna dotacja na kampanię wyborczą zostałaby pomniejszona o trzykrotność tej sumy, czyli prawie 11 milionów złotych. PiS miałby też mieć zmniejszoną subwencję – tu strata byłaby największa, bo chodzi o ponad 43 miliony złotych. Partia Kaczyńskiego zaskarżyła decyzję PKW do SN.

Zobacz wideo Prawo i Sprawiedliwość szukało nowego Andrzeja Dudy. Z Nawrockim może nie być tak kolorowo

„Nielegalna decyzja”: Skład Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN, która badała skargę PiS, jest podważany przez rząd i członków PKW, bo zasiadają w niej tzw. neosędziowie. Mimo to PKW uznawała w ostatnich tygodniach orzeczenia wydane w izbie kontroli SN, np. w kwestii ostatecznego uznania sprawozdania wyborczego Konfederacji za wybory z 2019 roku. Rzecznik PiS Rafa³ Bochenek stwierdził w rozmowie z Polskim Radiem, że decyzja PKW była od początku nielegalna. Mówił, że partia nie wyobraża sobie teraz, Komisja próbowała nadal blokować środki dla PiS i również przypomniał o wyroku ws. Konfederacji.

Przeczytaj również: „PiS zebrał miliony na swojej zbiórce. Wkrótce może dostać jeszcze więcej”.

Źródło: IAR

Udział
Exit mobile version