Zdarzenie dotyczy rejsu niedzielnego LO11 z Warszawy do Newarku w Stanach Zjednoczonych.

Samolot z Polski do USA musiał zawrócić

„Po otrzymaniu sygnału o potencjalnym zagrożeniu na pokładzie samolotu wykonującego rejs LO11 z Warszawy do Newarku w Stanach Zjednoczonych, kapitan zgodnie z procedurą podjął decyzję o powrocie na lotnisko w Warszawie” – przekazało nam biuro prasowe LOT. 

„Samolot wylądował i zostały uruchomione przez służby lotniskowe i państwowo odpowiednie czynności” – informuje LOT. 

W związku ze zdarzeniem rejs do USA został odwołany. Jak zapowiada LOT, pasażerom zostaną zmienione rezerwacje na inne połączenia. 

Więcej informacji wkrótce…

Udział
© 2024 Wiadomości. Wszelkie prawa zastrzeżone.