Co się stało: 19 padziernika doszło do silnego wstrząsu w kopalni Janina w Libiążu (woj. maopolskie). Drgania odczuli m.in. mieszkańcy powiatu chrzanowskiego – w Babicach, Chrzanowie i Płazie. 

Wydany komunikat: Południowy Koncern Węglowy S.A., do którego należy Janina, opublikował w sobotę informację, dotyczącą zdarzenia. Jak podano, do wysokoenergetycznego wstrząsu (o energii 5,0E+07 [J]) doszło o godz. 8.32. „Spółka otrzymała zgłoszenia o odczuciu wstrząsu przez mieszkańców” – podano. Na grupie „Solidarnie przeciw wstrząsom” na Facebooku pojawiły się komentarze, dotyczące zdarzenia. „W Chrzanowie zatrzęsło tak, że czułem to, siedząc w aucie na parkingu. Jakby mijał mnie TIR na autostradzie” – relacjonował jeden z mieszkańców. 

Zobacz wideo Ekipa Fritza z Konfederacji płacze nad losem Najjjki i Sochy

Podjęte działania: Zapewniono, że „nikt z pracowników nie został poszkodowany” i „prewencyjnie wycofano załogę z rejonu zdarzenia i wstrzymano prowadzenie robót górniczych”. Południowy Koncern Węglowy poinformował, że „pracownicy kopalni niezwłocznie przystąpili do weryfikacji zgłoszeń dotyczących wystąpienia ewentualnych szkód górniczych. O zaistnieniu wstrząsu zawiadomiono Okręgowy Urząd Górniczy w Katowicach”.

Protesty mieszkańców: Do wstrząsów doszło dzień po osiągnięciu porozumienia władz powiatu chrzanowskiego z Koncernem. Wcześniej dochodziło do protestów mieszkańców ws. wstrząsów generowanych przez pracę w kopalni. Prace w zakładzie mają być teraz ograniczone. 

Więcej na podobny temat przeczytasz w artykule Timura Wesołowskiego: „Protest górników z kopalni Bogdanka w Warszawie. 'Nic o nas bez nas'”.

Źródła: Południowy Koncern Węglowy, Radio Kraków

Udział
Exit mobile version