Według prezydenta Ukrainy Włodymyra Zełenskiego trwają obecnie konsultacje w sprawie wysłania sił pokojowych do Ukrainy. W rozmowach ma pomagać prezydent Francji Emmanuel Macron. – Rozmawialiśmy z Emmanuelem o jego dawnym pomyśle. Popieramy ten pomysł na wzmocnienie Ukrainy – powiedział na konferencji prasowej Zełenski, odnosząc się do idei wysłania sił pokojowych do Ukrainy. 

Wojna w Ukrainie. Zachodnie wojska? „Trwają konsultacje”

– Emmanuel kontaktował się w tej sprawie z niektórymi przywódcami. Jesteśmy w trakcie tego procesu, ale widzę, że niektórzy liderzy mają pozytywne nastawienie – dodał ukraiński przywódca. Zełenski nie skomentował możliwego formatu, w jakim miałaby się odbyć taka misja, tłumacząc, że jest to „delikatna kwestia”.

W listopadzie francuski dziennik „Le Monde” poinformował, że –  w związku z rozpoczęciem nowej fazy eskalacji konfliktu – powróciły dyskusje europejskich liderów odnośnie wysłania sił zachodnich żołnierzy i prywatnych firm zbrojeniowych do Ukrainy. Rozmowy miały zostać wznowione wznowione w świetle potencjalnego wycofania przez Stany Zjednoczone wsparcia dla Kijowa po objęciu urzędu prezydenta przez Donalda Trumpa 20 stycznia 2025 r.

Wojna w Ukrainie. Wraca pomysł Emmanuela Macrona

„Debata na temat wysłania zachodnich wojsk do Ukrainy, którą prezydent Francji Emmanuel Macron zainicjował na lutowym szczycie sojuszników Kijowa w Paryżu, spotkała się wówczas ze zdecydowanym sprzeciwem części państw europejskich, z Niemcami na czele. Temat został jednak wznowiony w ciągu ostatnich tygodni dzięki wizycie brytyjskiego premiera Keira Starmera we Francji, z okazji obchodów 11 listopada” – czytamy w artykule opublikowanym również na łamach Interii Bliżej Świata.

Brytyjskie źródło wojskowe przekazało dziennikowi, że trwają rozmowy między Wielką Brytanią a Francją na temat współpracy obronnej, „szczególnie kwestii zorganizowania twardego frontu europejskich sojuszników, skoncentrowanych na Ukrainie i szeroko pojętym bezpieczeństwie europejskim”.

Według „Le Monde” Doniesienia te pokrywają się ze słowami, które wygłosił podczas wizyty w Londynie francuski minister spraw zagranicznych Jean-Noël Barrot. W wywiadzie dla BBC 23 listopada wezwał on bowiem zachodnich sojuszników, by „nie wyznaczali i nie komunikowali czerwonych linii” w swoim wsparciu dla Ukrainy. Zapytany o możliwość wysłania francuskich wojsk na pole bitwy, powiedział: „Nie wykluczamy żadnej opcji”.

– Włochy są gotowe wysłać swoich żołnierzy na Ukrainę w ramach sił pokojowych, jeśli zajdzie taka potrzeba – zadeklarował minister obrony Guido Crosetto w wywiadzie dla dziennika „La Repubblica”. 

Udział
Exit mobile version