Hubert Hurkacz wie, jak wkraść się w łaski francuskich kibiców. Tuż po wygranym meczu z Adrianem Mannarino Polak napisał na obiektywie kamery jedno słowo.
Hurkacz cały czas walczy o grę w turnieju kończącym sezon, czyli ATP Finals. W Paryżu w pierwszej rundzie wyeliminował Mannarino, wygrywając 7:6, 6:4.
ZOBACZ TAKŻE: Hubert Hurkacz gra dalej w Paryżu! Polak lepszy od Francuza
Tuż po meczu nie zabrakło tradycyjnego podpisywania obiektywu jednej z kamer. Polak miał dla wszystkich jeden komunikat. Napisał „Paris” i narysował serduszko. Wygląda więc na to, że bardzo lubi stolicę Francji.
W kolejnej rundzie Hurkacz zagra ze zwycięzcą meczu pomiędzy Norwegiem Holgerem Rune i Szwajcarem Stanem Wawrinką.
MC, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl
